-Witam moje gołąbeczki!~ krzyknął Bill
Na te słowa ja i Tom od siebie odskoczyliśmy. Bill stanął w drzwiach, założył ręce na swój tors i oparł się o framugę drzwi.
-Chyba nie chce wiedzieć co robiliście...~ powiedział.
Na te słowa ja i Tom spojrzeliśmy na siebie i wybuchnęliśmy śmiechem.
-Dobra zbieraj się Tom, bo zaraz jedziemy.~ oznajmił Bill.
Ale gdzie?~ zapytałam.
Na próbę koncertu.~ powiedział Bill.
Nie wiedziałam co odpowiedzieć, więc nie pytałam. Kiedy Bill wyszedł Tom od razu się zerwał i zaczął ubierać. Z zafascynowaniem patrzyłam na jego tors. Najbardziej przykuwały moją uwagę jego plecy, patrzyłam na nie lekko przygryzałam swoją dolną wargę.
-A ty wiesz że cię widzę?~ zapytał Tom.
Na te słowa zarumieniłam się i szybkim ruchem schowałam pod koc. Tom przyszedł, odkrył mnie i powiedział:
-Patrz sobie na nie ile chcesz.
Zaczął bawić się swoim kolczykiem. O cholera, był taki pociągający... Chciałam go tu i teraz,ale nie mogłam, bo jechał na tą pierdoloną próbę! Wtedy przypomniały mi się jego słowa,"Zabiorę cię na koncert I nawet załatwię spotkanie z jednym członkiem."Postanowiłam zapytać:
-Ej Tom, co z tym koncertem który mi obiecywałeś?
No nic, pojedziesz na niego, bilety są na przyszłą sobotę.~ oznajmił z zadziornym uśmiechem.
Po 30 minutach nikogo nie było w domu oprócz mnie, nudziłam się, więc postanowiłam, że zrobię sobie noc filmową, bo Tom mówił że będą jakoś o 3. Poszłam się umyć,włosy umyłam kokosowym szamponem, a ciało kakaowym. Na całe ciało nałożyłam jeszcze balsam o zapachu wanilii. Kiedy już wyszłam z łazienki szybkim krokiem udałam się do salonu. Zrobiłam popcorn i włączyłam sobie film. Był to jakiś niskobudżetowy horror, w połowie filmu zasypiałam, była wtedy 2:56. Gdy przykryłam się kocem i lekko zasypiałam usłyszałam otwieranie drzwi. Ujrzałam Toma i resztę chłopaków. Przywitałam się z nimi i przytuliłam się z Tomem. Potem to zignorowałam i poszłam spać.Kiedy już spałam, poczułam jak ktoś mnie podnosi. Był to oczywiście Tom, przytuliłam się do niego, a następnie poczułam jak delikatnie kładzie mnie na łóżko. Jakbym była z porcelany... Przykrył mnie i położył się obok. Już w ogóle wiedziałam, że to Tom po zapachu bluzy. Zasnęłam i rano obudziłam się, obok mnie leżał Tom. Wyglądał strasznie słodko jak spał, pocałowałam go w czoło i poszłam się ubrać, myśląc, że śpi. Zaczęłam się przebierać w pokoju. Kiedy ściągnęłam koszulkę, zauważyłam jak Tom bawi się swoim kolczykiem.
TY ZBOCZEŃCU!~ krzyknęłam.
Szybko ubrałam na siebie koszulkę, złapałam za poduszkę i zaczęłam bić Toma. On się bronił rękami. Gdy ochłonęłam, Tom złapał mnie w Talii i położył na plecach. Zaczął namiętnie mnie całować. Powoli pocałunkami schodził w dół,aż dotarł do piersi. Złapał mnie za lewą pierś i zaczął delikatnie masować. Z moich ust wydał się delikatny jęk. Widziałam jak Tom się uśmiecha. Tom zdjął mi koszulkę i zaczął całować brzuch. Widziałam jak w jego spodenkach robi się coraz większe wybrzuszenie. Kiedy dotarł do miednicy zdjął mi spodnie. Zostałam w samych majtkach. Nie przeszkadzało mi to,Obejrzał mnie wzrokiem i powiedział:
-Idealnie.~Po czym wydał namiętny pocałunek na moich ustach.
Gdy oderwał się od moich ust schodził niżej. Gdy był przy majtkach Zaczął je ściągać zębami.