Animo idzie w zapomnienie. Mam z nim złe wspomnienia... brzydzi mnie i nie podoba mi się pomijając fakt że to była moja jedna z pierwszych furson i jest jebanym niebiesko-fioletowym wilkiem jak każda oc osoby początkującej xD
Jakby ktoś nie pamiętaj, dam zdj Animo
Psss przy okazji macie mój progres przy pierwszym fursuicie Animo 1.0 i 2.0
Myślę coraz więcej nad sprzedażą. A za pieniądze zacznę pracę nad kolejnym fursuitem i nie będę oszczędzać- Blackout. Strasznie jestem przywiązana do tej postaci i jest pierwszą OC jaką w swoim nędznym życiu stworzyłam
Sprzedając wraz z kostiumem postać przynajmniej więcej zarobię heh...
Duuużo pracy mnie czeka, a nadal odkładam na nowego psiaka ._. Dopiero pod koniec roku jakoś zacznę pracę nad Black...
No to chyba tyle
Miłego dzionka <3
Ps. Te chujostwo rysowałam prawie 5h...
Idę nękać Mirage z rotb-