Zapoznanie i pierwsze kroki

267 4 0
                                    

Kiedy Zofia się obudziła ponownie była sama w domu, a że była sobota miała mnóstwo czasu dla siebie. Na śniadanie zjadała dwa gofry i zaczeła jak zawsze rano ćwiczyć jogę, następnie poszła pod poranny prysznic. Zofia całą noc myślała o wspomnieniach z młodości, o tym jak podobali się jej ludzie z nadwagą, cały czas myślała, że tak po prostu jest i jest to niczym spowodowane, aż wkońcu postanowiła wpisać w wyszukiwarce frazę popend do grubych ludzi i pierwsze co jej wyskoczyło to: ,,Feederzy - czyli w wolnym tłumaczeniu tuczyciele, dokarmiacze - to ludzie, którzy osiągają satysfakcję seksualną, patrząc, jak partner tyje. Są to mężczyźni i kobiety, jednak częściej faceci. Na widok obwisłego ich partnera bądź też partnetki brzucha i monstrualnych pośladków czują ogromne podniecenie, które pcha ich do dalszych etapów pasienia kobiety lub chłopak a. Osoba tuczona to gainer - czyli nabieracz masy, zwany także feedee." Dużo z tego się zgadzało, Zofia zrozumiała, że podniecają ją bardzo otyli męszczyźni, nie czuł nic z podobnych rzeczy do kobiet, a tylko do facetów, praktycznie cały dzień spędziała na czytaniu różnych artykułów na temat Feederismu i doszła do kilku wnisków, po pierwsze w polskiej części internetu wiele osób nie ma za dużej wiedzy na temat tego fetyszu, chodzi o portale informacyjne, po drugie facet który się jej podobał najbardziej
Wyglądał tak:

" Dużo z tego się zgadzało, Zofia zrozumiała, że podniecają ją bardzo otyli męszczyźni, nie czuł nic z podobnych rzeczy do kobiet, a tylko do facetów, praktycznie cały dzień spędziała na czytaniu różnych artykułów na temat Feederismu i doszła do k...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Strasznie zaczeło ją kręcić olbrzymie sadło u faceta na brzuchu, oraz sporawe jak na faceta cycki, cały dzień fantazjowała o karmieniu facetów i o tym jak te potężne grubasy ją pieprzą. Nawet przed snem zrobiła sobie dobrze myśląc i tuczeniu jak świni jakiegoś faceta. Zofia jednak wiedziała że nie może powiedzieć o swoim fetyszu nikomu, wszyscy jej znajomi byli a to wysportowani, albo mieli szpupłe sylwetki i nie wiedziała jak by ją potraktowali po tam jakby się dowiedzieli, że jej przyjaciółka kocha jakiś grubasów zamiast wysportowanych ciał. Zofia po dłuższym namyśle postanowiła zachować swój fetysz w tajemnicy.

Tłuste pragnienia Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz