Uzupełnienie 17 rozdziału

17 0 0
                                    

Izumi 15 lipca 

Siedziałam na łóżku bo nie dano ani mi ani izukosiowi zejść na dół nawet śniadania nie mogliśmy zjeść. Nagle usłyszałam że ktoś puka do drzwi wstałam przed drzwiami stała toja z tacką na której było śniadanie.

-Dzięki za to że mi przyniosłaś śniadanie bo chyba bym umarła-powiedziałam a na mojej twarzy pojawił się mały uśmiech który ona odwzajemniła.

-Nie ma za -Mówiąc to dziewczyna zeszłą na dół.

Rozłożyłam śniadanie na biurku i zaczęłam jeść gdy skończyłam odłożyłam na tackę miskę i znowu położyłam się na łóżku wzięłam telefon w rękę i spojrzałam na date.

~15 lipca już wiem dlaczego nie możemy wychodzić z pokoi~

Toja 

Zaczęłam się kierować w stronę salonu gdzie już wszystko było prawie gotowe Ochaco podeszła do mnie.

-Pójdz po torta a my dokończymy (Ochaco)

Pokiwałam głową na zgodę i wyszłam.

Dekuś 

Siedzę kolejną godzinę w pokoju i nic nie mogę zrobić w sumie tak samo jak Izumi. Usłyszałem pukanie do drzwi otworzyłem a przed nimi stała Toja ze śniadaniem podziękowałem i poszedłem zjeść przy biurku bo gdzie indziej .

Katsumi

Dekoracje były już prawie gotowe toja wróciła z tortem.

-Skończone- usłyszałam głos kosmitki 

Upewniliśmy się jeszcze że wszystko jest gotowe i poszliśmy po lubilatów znaczy dwie osoby poszły toja po izumi a nie kto inny jak katsuś poszedł po dekusia.

Izumi 

Usłyszałam pukanie do drzwi otworzyłam stałą przed nimi toja która po chwili chwyciła mnie za rękę i zaniosła do salonu. Usiadłam na wygodnej kanapie i zaczęło się czekanie na izusia z Katsusiem spojrzałam na kosmitke.

-Ale ty wież że oni do 23 nie wrócą tutaj ?-powiedziałam

-Wrócą przed jeszcze w końcu wysłałam po izuko... Bakugo- z jej twarzy znikł uśmiech- Nie no jednak nie wrócą do tej 23 to co rozpoczynamy bez nich ?-Zapytała Mina

-Dobra ja napisze tym deblom aby przychodzili albo ich siłą tutaj zaprowadzimy- Powiedziałam

Różowo włosa pokiwała głową na znak że oke a ja wyjełam telefon i zaczęłam pisać





Messenger

Izumi ♪- Jeden z drugim macie tu przyjść albo was siłą zaprowadzimy a że ostatnio opanowałam bardzo ciekawą moc to może skończyć się to źle ;D









Real life

-Napisałam- powiedziałam pokazując wiadomość minie.

-A ty to jaki dar opanowałaś ostatnio ?-Powiedziała mina

-A taki ciekawy że będą żałowali jak nie przyjdą za 15 minut- Uśmiech pojawił się na mojej twarzy.

Nagle zrobiło mi się czarno przed oczami a pojawiła się postać ta sama co ostatnio na jej twarzy widać było uśmiech po chwili powiedziała:

-wszystkiego najlepszego Izumi -Gdy to powiedziała znikła a wszystko wróciło do normy.

-Dobra gdzie są oni bo ja naprawdę zaraz tego rąbanego blackwhipa użyje tylko po to aby im przywalić- powiedziałam.

Po około 10 minutach obydwoje byli na dole na mojej twarzy widać było widać nie zadowolenie a blackwhipe samo się pojawiło dając mi przewagę nad nimi.

-I WIĘCEJ SIĘ NIE SPÓZNIAĆ-powiedziałam odstawiając ich na ziemie 

Rozpoczęła się impreza Todo wyją tak jak zawsze wódkę i każdemu polał a że dzisiaj stwierdziłam że sobie popije to wypiłam tak jak w sumie wszyscy bo co raz nie można się upić.

Entance (jakąś godzinę po przyjściu chłopaków)

Wstałam z kanapy i podeszłam do Katsumi w sumie już opętanej przez moc gdy mnie zauważyła podniosła się i powiedziała

-O a to ile lat minęło kiedy się ostatnio widziałyśmy-Zaczeła dziewczyna

-Jakieś 1569- odpowiedziałam- Dobra bo jest tu posiadacz pewnych mocy.

-One For All ?-zapytała dziewczyna

-Oczywiście-odpowiedziałam bez zamyślenia

-O jezu a kiedy to my się z One For All widzieliśmy

-Dawno- powiedziałam 

Położyłam się na kanapie i usnęłam

Bajooo









































My Love Forever ||Bkdk|| |Zakończone|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz