Kocham go...

529 10 3
                                    

Hania była dość zła ale postanowiła o tym za dużo nie myśleć. Gdy się obudziłam zobaczyłaś obok siebie Bartka który był bez koszulki, po chwili zorientowałas się że trzymasz rękę na jego klacie a on obejmuje cię w tali. Chciałaś zasnąć jeszcze na chwile ale gdy obudził się Bartek stwierdziłam że nie ma sensu znów spac
Bartek:hejka jak się spało?
Yn:dobrze, masz wygodne łóżko
Bartek:jeśli chcesz to przyjdź jutro na noc
Yn:jutro jade do siebie niestety
Bartek:to po ciebie przyjadę
Yn:no okej...
Bartek:może dasz rade dziś wyskoczyć do restauracji?
Yn:jasne o której?
Bartek:będę pod twoim domem o 19
Yn:okej
Godzine pozniej bylas już ogarnięta niestety musiałaś wracac do swojego domu.
Była już 16:30 wiec postanowiłaś zacząć sie ogarniać
~19:05~
Bartek:Hej
Przytula cię i daje bukiet kwiatów
Yn:oooo jakie piękne dziekuje
Dałaś Bartkowi buziaka w policzek
W restauracji dużo gadaliście i naprawdę dobrze sie poznaliście
~21:45~
Wyszliście z restauracji i spacerowaliscie po rynku
Bartek:Yn...
Yn:Tak?
Bartek sie zastrzymal i stanol przed toba łapiąc cię za ręce
Bartek:Bardzo mi sie podobasz... i masz super harakter i tak myśle... chciała byś zostać moja dziewczyna?
Yn:Jasne!!!!
Pocałowałaś  Artka w usta a on to odwzajemnił

Bartek i Yn Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz