Jest na świecie pewna osoba,
która słowikowi się podoba,
widzi go każdego ranka,
gdy stoi niedaleko ganka,
jego charakter, włosy, oczy,
nawet słowika zauroczy.
Czuje jak w sercu coś się buduje,
za każdym razem, gdy go widuje,
chce mu powiedzieć lecz nie potrafi.
Może teraz okazja się natrafi?
Lecz słowik skromny i nieco się wstydzi.
Myśli w kółko, że kiedyś się stanie,
by chłopak mówił do niego "Kochanie",
może to i bałamucie,
lecz to słowika największe uczucie05.03.2018
CZYTASZ
Poezja w niewoli umysłu
PoetryZbiór moich wszystkich przemyśleń... Tych dobrych jak i tych złych, które przychodzą w chwili euforii lub odrobiny smutku.... Opowieści o miłości zawarte w kilku linijkach...