Dzień za dniem mijał w zawrotnym tempie. Nim nasi przyjaciele się obejrzeli, pierwszy miesiąc szkoły całkowicie minął. Kartka w magicznym kalendarzu z września zamieniła się na "październik". Pierwszego dnia nowego miesiąca miała nastać chwila, którą z niecierpliwością wyczekiwali uczniowie. Miało nastąpić pierwsze losowanie par do szkolnych pojedynków.
Sheila przeżuwała kolację, co rusz zerkając na dyrektora Drummonda. Nie mogła doczekać się, aż mężczyzna zabierze swój głos. Brunetka odczuwała przyjemny prąd, przechodzący przez jej kończyny, spowodowany zbierającą się w niej ekscytacją. Chciała walczyć i pokazać, jak silną osobą była. Już niedługo miały spełnić się jej wszystkie marzenia.
W końcu dyrektor wstał ze swojego miejsca. Podszedł do ozdobionej złotem mównicy, która przyozdobiona była złotą sową o rozłożystych skrzydłach. Jakby za dotknięciem magicznej różdżki wszyscy uczniowie oraz nauczyciele zamilkli. Wystarczył do tego zaledwie jeden gest Drummonda.
– Drodzy uczniowie! Wszyscy wiemy, na co każde z was czeka, także uważam, że nie ma potrzeby przedłużać tego, co nieuniknione. Jutro rozpoczną się szkolne eliminacje, które wyłonią dwie damsko męskie pary. Owe osoby będą miały zaszczyt reprezentować Hogwart w międzyszkolnym Turnieju Złotego Ptaka. Wasze umiejętności będzie oceniała trzyosobowa komisja w porozumieniu z sędziami. Już dzisiaj pierwsze osoby dowiedzą się, z kim przyjdzie im konkurować za dwa dni. Pary dobierane będą za pomocą specjalnie zmodyfikowanej Czary Ognia, do której poprzedniego wieczora zostały wrzucone wasze zgłoszenia....
– Czara Ognia nie do końca dobrze mi się kojarzy – wyszeptała Rose, która z każdym wypowiedzianym przez dyrektora słowem, robiła się coraz bardziej przerażona.
– To są w pełni monitorowane pojedynki, Rosie. Nic strasznego się nie wydarzy – pocieszyła ją Sheila.
– ... losowanie będzie się odbywało na waszych oczach, podczas wieczornych kolacji. O swoich przeciwnikach będziecie dowiadywać się najwcześniej dzień przed właściwym pojedynkiem. Zawodnicy mają obowiązek przy każdym pojedynku wskazywać swojego sekundanta. To od sekundanta będzie zależało, aby w odpowiednim momencie przerwać pojedynek, jeśli zauważy zdrowotne problemy swojego podopiecznego. Przerwa może trwać maksymalnie pięć minut. Dobierajcie sekundantów mądrze, bo to oni będą dbać o wasze zdrowie!
– Przerwanie pojedynku? Przecież to bez sensu. Odejmują za to punkty.
– Skąd to wiesz, Sheilo? – zdziwił się Fred. – Dyrektor nic o tym nie wspominał.
– Czytałam regulamin – powiedziała, wzruszając ramionami. – Lubię być przygotowana na każdą ewentualność. Radze wam też to zrobić. Jest sporo zaklęć, które są niedozwolone.
– Rozpocznijmy więc losowanie! – wykrzyknął Drummond, dwukrotnie klaszcząc w dłonie.
Sheila westchnęła cicho, gdy z języków ognia zaczęły wyfruwać pergaminy. Dwa z nich złapał dyrektor, pozostałe wpadły do rąk Hagrida, Trevaskisa oraz Nevilla. Eliminacje miały być podzielone na chłopców i dziewczęta. Brunetki nie dziwiło, że zgłosiło się o wiele więcej chłopców. Z tego powodu miały odbywać się dziennie cztery pojedynki męskie lub dwa żeńskie i dwa męskie pojedynki. Pierwsi mieli rozpocząć panowie.
– Pierwszy pojedynek eliminacji odbędzie się między: Rigelem Zabinim a Adrianem Fitzpatrickiem! – ogłosił. Po sali rozniosły się brawa, podczas których Hagrid wręczył mężczyźnie trzymane przez siebie pergaminy. – Druga para to Milan McQuoid oraz Maxon White! – tym razem większość braw pochodziła ze strony stołu Gryfonów, gdyż pojedynek ten miał się odbyć między dwójką mieszkańców tego domu. – W przedostatnim pojedynku otwierającym eliminacje wystąpią Flynn Flint i Fred Weasley! – Sheila spojrzała na Freda, słysząc nazwisko jego przeciwnika. W tym samym czasie zrobił to samo James. Para była pewna, że pojedynek ich przyjaciela nie będzie należał do łatwych. Flint był nieobliczalny. – Ostatni pojedynek wyłoni zwycięzcę między Liamem Cooperem a Jamesem Potterem!
CZYTASZ
Drużyna Hogwartu. Następne pokolenie. Część III
FanficTRZECIA CZĘŚĆ! ______ Opowiadanie o Nowym Pokoleniu Harry'ego Pottera. Szkoła Magii i Czarodziejstwa Hogwart. Sheila Miranda Fenwick jest przekonana, że w końcu udało jej się opanować swoje emocje. Nie wie jednak, że kolejny rok w Hogwarcie szykuje...