- Stary ale na dziwną imprezę się wbiłem że mnie po czasie wywalili.
- Co się stało?
- Wszyscy siedzieli przy stołach, puszczali smętną muzykę, no to postanowiłem ich rozruszyć, wypiłem kilka shotów i jebłem o coś, gdy odzyskałem przytomność to zobaczyłem obok siebie gościa co zaliczył zgona, no to go podnoszę i idę do stołu nie, wszyscy patrzyli na mnie to ja mu polewam, po chwili zerkam a niedaleko leży rozjebana trumna i wtedy zacząłem myśleć czemu ten koleś jest taki zimny, złapali mnie i wywalili za drzwi, ale przynajmniej ksiądz przeprosił mnie za to.
- A co powiedział?
- Moje kondolencje
CZYTASZ
Beksykon
HumorZbiór krótkich scen i historii który spodobał się każdemu pacjentowi psychiatryka. ,,Wspaniałe, lepsze niż to co mi egzorcysta czytał'' - pacjent spod 9 ,,Powiedz żeby dali tu to co powiedziałam, nie piszesz tego co nie?'' - Pielęgniarka ,,Możemy t...