Rozdział 3

5 0 0
                                    

-Halo wszystko w porządku? -usłyszałam męski głos
Nie wiedziałam co się dzieje, ledwo otworzyłam oczy, a wtedy zauważyłam bruneta z brązowymi oczami to on mnie zawiozł do szpitala I pomimo tego, że go nie znałam wiedziałam, że mi pomoże.
-Pani Evangeline Cals?-zapytała pielęgniarka.
-Tak
-Miała pani lekki wstrząs mózgu więc niech się pani nie martwi bo jest wszystko pod kontrolą.
Widziałam w tego chłopaka za szybą wyglądał na jakieś 16 lat. Wtedy poprosiłam pielęgniarkę żeby podała mi szklankę wody aż nagle wszedł
-Cześć-uśmiechnął się
-Cześć-miałam czerwone policzki widać, że się stresowałam.
-Jestem Michael
-Evangeline ale możesz mówić na mnie Eva miło mi-podałam ręke na przywitanie patrzyliśmy się tak na siebie przez dobrą minutę.
-Co się stało wyglądałaś na przerażoną-zapytał
Nie chciałam mówić do końca prawdy
-Sama niewiem poprostu słabo mi się zrobiło-nie wiedziałam co dokładnie mówić
-Może chcesz się później spotkać słysza-przerwałam mu
-Nie mogę
-Dlaczego? - zapytał zawiedziony tak jakby miał sam do siebie pretensje.
-Muszę stąd uciekać-odpowiedziałam szeptem.
-Czemu niby masz uciekać?
Postanowiłam powiedzieć prawdę.
-Uciekłam se śrocińca.
-Oh, yy
-Proszę nie mów tego nikomu-popatrzyłam się na niego lekko skrępowana.
-Mogę ci pomóc.
-Nie potrzebuje pomocy.
-Ale ty masz tylko 14 lat.
-Skąd wiesz ile mam lat?-zapytałam
-Pielęgniarka mówiła.
- A no tak.
Przez chwilę nic nie mówiliśmy. Jedno mnie zastanawia jak chce mi pomóc.
-Możesz u mnie przenocować mam wolny pokój bo moi rodzice wyjechali.
Nie wiedziałam czy to dobry pomysł.
-Zaufaj mi-uśmiechnął się delikatnie w moją stronę.
-Zaufam ci.


To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 25, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Destiny PrzeznaczenieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz