Prolog

404 6 0
                                    

  Nigdy nie sądziłam, że będę zamieszana w rzeczy, które oglądałam za dziecka w bajkach. Ścigałam się. Naprawdę to robiłam. Ryzykowałam swoim życiem tylko dlatego, aby być królowa miasta w wyścigach motorowych. Uwielbiałam ten wiatr we włosach a adrenalina, która zawsze mi towarzyszy pozwala mi poczuć się wolna. Wyścigi były moją odskocznią od wszystkich i wszystkiego. Dopóki nie poznałam go.
Siedziałam na jednym z motorów, modląc się o wygraną w tym wyścigu. Czekałam na kilka słów od organizatora. Pewny siebie wyszedł na środek trzymając w dłoni broń. Zaczęło się odliczanie. Ktoś uniósł flagę każąc nam się przygotować.

Strzał.

Usłyszałam tylko krzyki i piski opon. Ruszyłam z maksymalną prędkością nie zważając na wszystko dookoła. Wszędzie było siwo od dymu z silników. Nie słyszę swoich myśli, tylko krzyki ludzi. Przedstawienie czas zacząć...

Honest TruthOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz