///Sytuacja z życia wzjęta///
Moja mama: Córeczko może mi przeczytasz 1 rozdział tych całych "Wojowników. Zobaczę co ty w nich takiego widzisz.
Ja: *Biorę do ręki "Ucieczkę w Dzicz i zaczynam czytać 1 rozdział*
Mama: *przerywa mi w pół strony* Czekaj to ta książka o kotach opowiada?
Ja: Taaaak...bohaterami tej ksiązkiiiiiiiiiii są koty....
Mama: A ja myślałam że to książka o ludziach...
Ja: To jak tłumaczyłaś sobie te koty na okładkach?
Mama: Myślałam że po prostu są...
Ja: *facepalm*