💎1 💎Zarabianie💎

122 2 6
                                    

Moja wersja jest bardzo zmieniona np.Sonny jeszcze żyje czy Leo jest jej przyjacielem⚠️UWAGA 16+⚠️

Obudziłam się o 5 nad ranem więc zaczęłam przeglądać mojego bookstagrama i nagle zamarłam.Poczułam coś jakby nie wiem Vince patrzył na mnie lodowatym spojrzeniem zamrażając mnie?Gdy już się trochę uspokoiłam spojrzałam na liczbę lajków i wyświetleń pod moim ostatnim postem.Pod napisem"wyświetleń"widniała liczba 150k nie wiedziałam co się dzieje spojrzałam teraz na liczbę lajków.58k...
Gdy doszło do mnie że mój post stał się sławny, spojrzałam na godzinę.Jakim cudem jest już 7:56!Przypomniałam sobie że jeszcze odpisywałam jakiejś dziewczynie na komentarz i usnęło mi się na chwilę więc od razu podbiegłam do kuchni bo wiedziałam ,że Will o tej godzinie robi sobie poranne smoothie.Gdy wbiegłam do kuchni z telefonem Willa tam nie było na początku trochę się przestraszyłam ,jeszcze raz spojrzałam na godzinę.Jezu hailie ty gapo to nie była 7:56 tylko 8:56 widocznie musiałam nieźle przyspać.Pobiegłam więc do góry miejąc nadzieję że po drodze natknę się na któregoś z braci i będe mogła się pochwalić.Biegłam ile sił w nogach i wpadłam na Dylana który właśnie schodził zrobić sobie śniadanie.
-Jezu Hailie
-Co?
-Gdzie ty tak biegniesz?
-He he pochwalić się
-Czym?
-Patrz
Odblokowałam telefon i pokazałam mu mojego posta podkreślając że wstawiłam go dopiero 3dni temu
-Hailie to twoje??
Zapytał Dylan ze zdziwioną miną
-Noo
-A zarabiasz na tym gównie?
-Jeszcze nie ale z tą liczbą obserujących i wyświetleń mogę złożyć oświadczenie i przypiąć vince'a konto bankowe ,a wszystkie moje pieniądze będzie mi dawać w gotówce.
-A możesz przypiąć moje konto bankowe?
-Mogę ale tego w życiu nie zrobię.
-aha no to sam to zrobię...
-Jak zapytasz vince'a czy ma czas to zrobić to będe ci dawała ¼Hajsu przez 2 miesiące ok?
-Zgoda
-Dobra wyślę ci poradnik i masz mi to załatwić ale podepnij konto vince'a i wytłumacz mu jak to ma działać!
-Dobra Dobra przecież i tak zauważyłabyś że coś jest nie tak.
Gdy poszłam do pokoju  poczytałam i trochę popisałam z Leo.
Czy ja jestem sławna?A może będe?Nie dość że jestem słynną hailie monet,to będe jeszczę bookstagramową gwiazdą!Jestem jak bursztyn Trudno go znaleźć a jak się go znajdzie to jest bardziej kosztowny niż się wydaje.Po obiedzie znowu poszłam do pokoju nauczyć się na sprawdzian,gdy  już kończyłam się uczyć ktoś zapukał.Otworzyłam i w drzwiach zobaczyłam uśmiechniętego Dylana.
-Załatwione dziewczynko
-Ale co?
-Vince powiedział ,że bardzo się cieszy że w tak młodym wieku starasz się zarabiać.
-O to superrr
-ALE
-Jakie ale?
-Nie podoba mu się sposób zarabiania
-Ale akceptuje to tak?
-Tak tak
-Oki
-Tylko pamiętaj ,żeby dać mi hajs z tego miesiąca mam nadzieję ,że nie będzie lip...
Zatrzasnęłam drzwi podekscytowana całą sytuacją.Gdy kładłam się spać napisałam jeszcze do Leo.       
                      
                                        

    💎3💎Pot, cierpienie i KREW

Siedziałam tak chyba 5 minut nagle otworzyły się drzwi i zobaczyłam porywacza targającego dwie klatki postawił je w miarę blisko mnie.W jednej był przywiązany Sonny a w drugiej Leo.
Zaczęłam jeszcze bardziej płakać.
-Sonny!
Krzyknęłam
-LEO!!
Wydarłam się na całe gardło.
-HAILIE!!
Krzyknął Leo chyba najgłośniej jak mógł.Zamarła cisza poczułam jak Mocno bije mi serce.Miałam ochotę wbić jakiś sztylet w brzuch porywacza.Zaczęłam się wyrywać z lin.
-Ej ej ej
-Halo halo
Powiedział Ralph
-Monet nie wyrywaj się
-Hardy ty też
To był koszmar,zasnęłam.
Gdy się obudziłam zobaczyłam Willa i Vince'a celującego w Ralpha który trzymał noż i we mnie celował.
-2 miliony dolarów albo ona umrze
Usłuszałam strzał,i drugi,trzeci.
Rozejrzałam się Ralph leżał z odstrzeloną ręką i nogą a Will podbiegł mnie odwiązać.
-Wszystko dobrze malutka?
-Ch ,chy chy chyba tak
Wstałam i pobiegłam do leo
-Jak otworzyć te głupie klatki!!
-Chyba Kluczem
powiedział Leo
-TAM!!
Zawołałam i pobiegłam po klucz.
Odkluczyłam Leo i Sonnego.Przytulałam się z Leo z 2 minuty!
-Dobra już przestań się ściskać z tym rycerzykiem bo oberwie.
To był Dylan pojawił się za moimi plecami.Przytuliłam się do niego.
-Już dobrze mała dziewczynko.
Pojechaliśmy do domu i odwieźliśmy Leo.


💸RODZINA MONET💸💎My Story👀Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz