> 11 <

104 17 2
                                    

Minho obudził budzik który nastawił sobie wczoraj i poszedł od razu do pokoju dziewczynki aby ją obudzić. Nie miał pojęcia jak się budzi dzieci dlatego lekko ją poszturchał i dziewczynka się obudziła.

- Jowon idziemy do przedszkola

- Już?

- Tak, umiesz sie sama ubrać?

- Oczywiście!

- To ubierz coś i ja też się przebiorę, co ty na to żeby na śniadanie zjeść płatki z melkiem?

- Noo dobra

- To jak się ubierzesz to przyjdź do kuchni

Minho poszedł do łazienki i się szybko przebrał a potem poszedł do kuchni zrobić Jowon jedzenie. Dziewczynka po chwili przyszła i zaczęła od razu jeść przygotowane dla niej jedzenie.

Gdy dziewczynka zjadła to Minho ją ubrał i oboje wyszli. Chłopak odprowadził ją do przedszkola i spowrotem wrócił do domu młodszego.

Minho poszedł do pokoju Jisunga i usiadł na jego łóżku. Chwilę patrzył na jego twarz aż w końcu zebrał się na to żeby go obudzić.

- Jisung wstań - Lee zdjął kołdrę z chłopaka

- Mhhh co ty robisz - chłopak spowrotem się przykrył ale Minho znowu pociągnął za kołdrę - Dobra już wstaje - Han otworzył oczy

- Ogarnij się a ja zrobię nam śniadanie bo jeszcze nie jadłem

- Okej

...

Po pogrzebie gdy chłopcy wrócili do domu od razu się przebrali w wygodniejsze ubrania. Minho miał jeszcze odebrać Jowon z przedszkola a później wrócić do siebie.

- To ja już pójdę po Jowon w takim razie

- Dobra

Lee wyszedł z mieszkania i od razu pojechał na rowerze pod przedszkole Jowon. Oczywiście miał pozwolenie na odebranie dziewczynki z przedszkola dlatego nie musiał się o to martwić.

Chłopak wszedł do budynku i spytał kobiety która tu pracuje o Jowon.

- Przepraszam gdzie jest Han Jowon?

- Bawi się w sali, a pan to kto?

- A ja jestem Lee Minho, Jisung upoważnił mnie do odbioru Jowon

- Dobrze

Lee wszedł do sali i zawołał dziewczynkę która od razu się zebrała i ubrała buty.

- Jedziemy rowerem?

- Tak, chodź, Jisung czeka

- To chodźmy

Oboje wyszyli z budynku i wrócili do domu. Minho tylko odprowadził dziewczynkę do mieszkania i wrócił do swojego domu. Po wejściu od razu poszedł do pokoju i padł na łóżko. Lee był strasznie zmęczony więc nie miał ochoty nić robić tylko pójść spać.

Od tego czasu minął tydzień. Jisung nawet polubił Minho i zbliżyli się do siebie. Dzisiaj Jisung nie mógł przyjechać na pierwszą lekcję więc Lee sam pojechał do szkoły.

Po wejściu do budynku od razu poszedł pod swoją salę ale przechodząc obok męskiej toalety usłyszał rozmowę.

- Ej, słyszałem, że Han Jisung powiedział, że ten Minho to ciota i mu się przyda na przyszłość bo jest naiwnym debilem czy coś takiego

- Co? Powiedział ci tak w prost?

- Nie podchwyciłem od jakiś dziewczyn a im powiedział to jakiś chłopak z klasy Jisunga

- Jezu ten Jisung to totalny debil, żeby wykorzystywać Minho. Ale właściwie o co chodzi bo niby w czym on go wykorzystuje

- Bo podobno on pobił tego idiote co myśli, że jest fajny

- Tego jebanego gangusa

- No.. i Jisung miał za to iść do dyrektora ale Minho to wziął na siebie

- No debil

Minho wkurzony poszedł do sali i podszedł do ławki dziewczyny z klasy.

- Ej mogę usiąść obok ciebie?

- Ale ja tu siedzę

- Won, tu siedzi teraz Minho, siadaj obok Jisunga

- Ale.. - powiedziała dziewczyna ale Haewon nie dała jej dojść do głosu

- Ni ma żadnego ale... Hm możesz tu usiąść Minhossi

- Świetnie

- Zabije cie Haewon - dziewczyna usiadła na miejscu Minho i wkurzona popatrzyła się na przyjaciółkę

Minho był wkurzony ale było mu też przykro, że Jisung go tak potraktował. Właściwie unikanie go nie było dojrzałe i nie miało sensu więc chłopak chciał z nim porozmawiać po lekcjach.

Jisung POV.

Gdy chłopak na przerwie wszedł do klasy zobaczył, że na ławce Minho nie ma jego rzeczy tylko są tam rzeczy Jihyo a potem spojrzał na miejsce Jihyo i siedział tam Minho. Jisung podszedł do chłopaka.

- Czemu się przesiadłeś?

- Jisung pogadamy później

- No ale o co chodzi?

- Pogadamy po lekcjach. Siadaj

- Ale..

- Powiedziałem siadaj!

- Co. Co się z tobą dzieje?

- Ze mną? Co się ze mną dzieje?! - Chłopak wstał - Siadaj! Pogadamy po lekcjach - Minho usiadł i odwrócił głowę

Jisungowi było przykro ale posłuchał starszego i usiadł w ławce. Nie chciał pokazać, że jest mu smutno więc włączył telefon i zaczął przeglądać instagrama.

Po drugiej lekcji Jisung miał już dość tego, że Minho nie odzywa się do niego ani nie zwraca na niego uwagi. Gdy Lee wyszedł z klasy Han od razu się spakował i wybiegł ze szkoły.

Chłopak poszedł na autobus i od razu pojechał do domu. Po wejściu do mieszkania Han od razu wszedł do pokoju i się rozpłakał.

- Co ja znowu zrobiłem? Czemu nikt mnie kurwa nie lubi. Coś się wczoraj stało, że nie chce mieć ze mną nic wspólnego? Może nie chce mieć na głowie moich problemów i się odciął

Jisung po chwili położył się na łóżku i poszedł spać.

Seatmate - Minsung (WSTRZYMANE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz