Witam wszystkich!
Słowem wstępu, wracam powoli do pisania po dłużej przerwie i uznałam, że takie coś na 6 rozdziałów spokojnie dam radę skończyć przed zabraniem się za dłuższe projekty.
Czym jest ta historia? To taka alternatywna wersja rzeczywistości, w której Axl Rose nigdy nie pojechał za Izzym do L.A. i nigdy nie został właściwie Axlem. Guns n Roses tutaj nie istnieje, ale pozostali nadal próbowali swoich sił w muzyce z różnym skutkiem.
Wspomnę też, że podjęłam się takiego wyzwania czytania jednej książki miesięcznie (wiem, wiem, ale ostatnio dosłownie NIC nie czytałam, bo nie mogłam się skupić) i w sierpniu sięgnęłam po twórczość Salingera i przepadłam na dobre. "Buszującego..." pochłonęłam w tydzień, a teraz mam zamiar zabrać się za jego opowiadania jak tylko je dostanę. Tak tylko ostrzegam, że twórczość tego pana mogła mieć na mnie jakiś wpływ przy pisaniu tego (ps słyszeliście, że mieszkał i pracował kiedyś w Bydgoszczy?).
To tyle ode mnie, a teraz zwyczajowe ostrzeżenia:
🚫 Alkohol, używki, narkotyki
🚫 Seksizm, homofobia, uprzedzenia
🚫 Tematy związane z zaburzeniami psychicznymi
🚫 Wspomniana przemoc seksualna i przemoc wobec dzieci
🚫 Przemoc
Ale także...
🤝 Odbudowa relacji po latach
🍁 Jesienny klimat
🥺 Trochę nostalgii
🎸 Muzyka
🏳️🌈 LGBT+
Enjoy!
[KSIĄŻKA ZAWIERA TREŚCI SEKSUALNE I WULGARNY JĘZYK]
Paring zwyczajowo Izzy i Axl
