❗UWAGA❗
W TEJ KSIĄŻCE WYSTĘPUJĄ SHIPY:
AMBER X PRIYA
KIM X VIOLETTA
KENTIN X ALEXY (nie w tym rozdziale)
JEŚLI ICH NIE LUBISZ NIE CZYTAJ
********************************************Dryyyyyyń Dryyyyyyń*
Sięgnęłam po telefon z jeszcze zamkniętymi oczami, a gdy je już otworzyłam od razu zobaczyłam godzinę: 6:24. Kto o tej godzinie dzwoni?!- pomyślałam i odebrałam.-Halo?- wymamrotałam nie sprawdziwszy kto do mnie dzwoni.
-Dzień dobry. Może być częściej ode mnie odbierała?
Cholera to mama!-Czemu dzwonisz o tej porze?- powiedziałam ignorując ją.
-Bo wiem że macie dzisiaj wcześniej iść do szkoły.
-Co?
-Nic nie wiesz? Macie przyjść wcześniej i przez kilka godzin robić zadania w grupach.
O czym ona gada?
-Czyli nie mam czasu. Pa mamo!
Rozłączyłam się i od razu zadzwoniłam pod numer osoby która wszystko wie.
-Halo? Kto mówi?- usłyszałam zaspany głos.
-Nathaniel! To ja Sucrette.
-A Su!- jego głos wydawał się teraz milszy- Potrzebujesz czegoś?
-Czy to prawda że mamy przyjść wcześniej do szkoły i robić zadania w grupach?
-Tak to prawda. Czemu pytasz?
-Mama do mnie zadzwoniła i od niej się dowiedziałam!
-Ale Melania miała ci powiedzieć. Może zapomniała.
-Tak... Może.
-No dobrze. Przepraszam cię ale mam dużo rzeczy do zrobienia.
-Jasne, nie ma sprawy. Do zobaczenia!
-Pa!
Połączenie się zakończyło a ja ruszyłam do szafy.
-To? Nie, mama mi to kupiła i wygląda jak to co nosi Amber. O to może to! Lepiej nie, wyglądała bym jak Pinkie pie z „My Little Pony"
Przesiedziałam tak dobre dwadzieścia minut aż w końcu ubrałam się w jasno zieloną bluzkę z lekko bufiastymi rękawkami która odkrywała mi pępek i różową spódniczkę z truskawkami na niej ten komplet został mi po jakiejś imprezie szkolnej gdy przebrałam się za Florę z „Winx". Na nogi założyłam różowe conversy. W uszach miałam pozłacane okrągłe kolczyki miałe one w zestawie bransoletki. I teraz to brakowało mi tylko mega długich włosów i skrzydeł żebym była jak ta wróżka. Na ramię zarzóciłam zwykłą czarną torbę.Życzyliśmy sobie z tatą miłego dnia i wyszłam z domu.
-Co do...
-Wsiadasz kochanie? Podwiozę cię do szkoły!
-Mamo co ty tu robisz?
-Przyjechałam do sklepu, byłam blisko więc stwierdziłam że cię podwiozę!
Wsiadłam bez słowa. No przecież jej nie odmówię.
Peggy i chyba cała moja klasa i klasa mojego rodzeństwa widziała to że przyjeżdżam z matką. Gdy wysiadałam wymamrotałam "dziękuję" i "pa". A gdy tylko odjechała fioletowo włosa podeszła do mnie.
-Czy to nie była mama Amber i Nathaniel'a?- powiedziała wymachując mi mikrofonem przed twarzą.
-To też jej matka- Te słowa wychodziły z ust Amber- Spadaj!- warkneła stanowczo siostra.

CZYTASZ
Słodki flirt
RomanceSiedemnastoletnia Sucrette dowiaduje się że jej matka zdradziła swojego męża z jej ojcem, po tym gdy przeprowadziła się do nowego miasta. Jeszcze gdyby tego było mało dowiaduje się że ma przyrodnie rodzeństwo Nathaniela i Amber. Jak Su poradzi sobie...