Rozdział 7 korea pólnocna

2 0 0
                                    

A wiec stalo się, wiktor w koncu przybyl do koreii polnocnej co prawda na granicy musial w jakiś sposób przekupić strażników ale to jak to zrobil pozostawiam waszej wyobraźni. Po spaslcerowaniu w koreii w koncu nadknąl sie na palac kim jong una był on majestatyczny jak jajka o poranku. Wiktor wkradł się do pałacu przez okno, po drodze znalazl gitarę ktora przy jego zdolnościach dawała mu +15 do obrażeń. Wiktor skradał się po pałacu jak pedal ale skutecznie w koncu znalazl komnatę kima w której byl kim czekając na przybycie hatsune, wiktor na szybkiego zabarykadował drzwi i wyjebał kima przez okno, usiadł na kanapie ze skóry tygrysa polarnego i czekal na wyświetlenie sie hatsune na ekranie.

KONIEC ROZDZIALU 7

opowieść o Wiktorze 3: H4tsun3 M1kuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz