Ta rzecz...

17 2 0
                                    

Jeśli chcesz ją doświadczyć naprawdę
Wpisz seed 2323 wersja: 1.8 (działa tylko na bedrock edition oraz PC)

CREEPYPASTA JEST PRAWDZIWA ALE PARĘ CZĘŚCI W KSIĄŻCE SA WYMYŚLONE JESLI CHCESZ DOWIEDZIEĆ SIE WIĘCEJ PROSZE PRZECZYTAĆ ARTYKUŁ Z FANDOMU

Razem z przyjacielem postanowiliśmy pograć w minecraft zawsze braliśmy losowy seed ale, dzisiaj wylosowaliśmy 2323.

Odrodziliśmy się w świerkowych lesie więc postanowiliśmy pozbierać razem drewno i zrobić drewniane narzędzia. Potem postanowiliśmy że, pójdziemy do kopalni gdy mieliśmy już dużo surowców zbudowaliśmy dom. Nasza rozmowa wygladała tak

(Ja) Podroznik91:Cześć
Elekrtykcraft6:O witaj
Podroznik91:Dobra, chodźmy pozbierać drewno.
Elekrykcraft6:Ok.
*Po zrobieniu narzędzi*
Podroznik91:Pójdziemy do kopalni?
Elektrykcraft6:Ja pójdę z tobą!
Elektrykcraft6:O! Żelazo!
Podroznik91:Też mam :D
*Po wyjściu z kopalni*
Eletrykcraft6 :ja zbuduje dom a ty idź znajdź świątynie.
Podroznik91:Ok tylko zabiorę ze sobą lóżko.

Parę minut później elektryk napisał że, musi kończyć bo, trzeba odrobić prace domową

Eletkrykcraft6 opuścił grę.

Nagle zauważyłem wioske ale bylo coś z nią nie tak.
Wtedy usłyszałem strasznie niepokojący odglos było to jak zniekształcony krzyk jakby zwierzęcia tak sie przerażiłem że zacząłem uciekać i klikać cokolwiek na klawiaturze nagle przed sobą zauważyłem wysokiego steva ktory mial sześć rąk nie zdołałem tak jej dobrze zobaczyć bo, nagle znikła.

Odrazu zadzwoniłem do przyjaciela zeby to mu opowiedzieć powiedział że potrzebuje dowodów zeby mi uwierzyć i sie zaśmial więc, postanowiłem go znów znaleźć i zrobic screena.

Ale wtedy uznałem że lepiej będzie mieć film jako dowód więc, włączyłem nagrywanie.

Wróciłem do wioski i zacząłem przeszukiwać skrzynie w jednej z nich byla książka jak ją otworzyłem napisane bylo tam "znajdę cię"
Troche sie zlękłem ale, dalej jej szukałem nagle przypomniałem sobie że miałem znaleźć świątynie

Ale postanowiłem zmienic plany.

Niestety nic nie znalazłem wiec poszedłem do domku.
Gdy juz bylem na miejscu zobaczyłem maly ale piękny dom więc, postanowiłem sie przespać bo była już noc.
Rano zacząłem znów szukać tej dziwnej postaci wtedy usłyszałem dźwięki z jaskini ale wtedy byłem w lesie pomyślałem że to pewnie błąd gry ale się myliłem.

Znudziło mi sie to poszukiwanie więc, znów wróciłem.
Ale tym razem mnie zamurowało, zobaczyłem zniszczony dom ktory stoi w płomieniach a w środku była postać.

Juz wiedziałem ze to mój koniec ale miałem dowody, nadal słyszałem te dziwne krzyki potwora, nagle zaczął do mnie biec (był bardzo szybki) przez to tak sie przestraszyłem ze od razu odeszłem od laptopa i usłyszałem krzyk.
Oraz nagle zginąłem.
Niezapomne tego do końca życia...

Mroczne Opowieści z Minecraft | Creepypasta (PL)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz