Wysiadłam z auta. Byłam strasznie zaspana przez długą podróż jaką przejechałam. Przede Mną stał wielki dom. Nie taki jak zamek. Taki szklisty i nowoczesny. Nie wiedziałam co powiedzieć, przed chwilą dowiedziałam się że będę mieszkać z braćmi, siostrą w wielkiej willi. Nigdy nie chciałam mieć rodzeństwa każda moja przyjaciółka mowiła mi że to okropne .
-Zapraszam - policjant wskazał głową dom- Tam ci wszystko powiedzą.
Nie wiedziałam co robić, naprawdę miałam tam podejść , zadzwonić dzwonkiem i wrzasnąć - jestem waszą siostrą! - no nie wiem.
Jeszcze chwila , a bym się rozpłakała, gdyby nie to że ktoś właśnie do mnie podchodził.- Witaj , zapraszam do naszego domu, odprowadzimy cię po nim.
Nadal nie potrafiłam wymówić słów .
- Jestem Piotr i mam 25 lat. Chodź wreszcie do tego domu.
Po tych słowach nie pewnie ruszyłam przed siebie. Miałam nadzieję poznać resztę rodzeństwa w jak najszybszym tempie . Zrobiłam to gdy tylko postawiłam kroka w salonie.
- Hej! - jakaś dziewczyną podeszła do mnie pewnym krokiem i mało nrakowało a by mnie przytuliła. - Jestem Wiktoria, mów Wika, mam 15 lat. - Dziewczyna była pozytywnie nastawiona na mnie, więc ucieszyło mnie to .
Po chwili dostrzegłam 2 chłopaków schodzących ze schodów. Oni już nie wyglądali tak pozytywnie jak Wika.To są moi bracia, mają 16 lat, to Dawid , a ten to Kuba. Są głupi. - Ostatnie zdanie mnie trochę rozśmieszyło. Lecz chłopaków nie za bardzo. Po chwili zobaczyłam także jeszcze jednego brata , Marka , który miał lat 17. Potem jeszcze był Kajetan , który miał 20 lat , on był tak samo pozytywne nastawiony jak Wika.
- Choć , oprowadzę cię po domu! - Wika zawołała podekscytowana.
Poszłam za nią już bardziej pewna siebie , lecz i tak nie zbyt.- Tu jest salon , jadalnie , kuchnia , no zresztą widziałaś. - oprowadzała mnie powoli i dokładnie. - Tutaj masz łazienkę. - wskazała na białe drzwi. - Tam i tu są 2 sypialnie jedna Piotra, 2 Gościnna. Tu jest zejście na dół, potem tam pójdziemy. Teraz chodź na górę.
Gdy weszliśmy na piętro Wika znowu zaczęła oprowadzanie.
- Tu jest twoja sypialnia, jest ona połączona drzwiami z moją, jeśli ci się to nie podoba to możemy przemeblować, zrobiono to po to byś zawsze mogła do mnie przejść. - Wskazała na drzwi w moim pokoju- Każdy ma własną łazienkę.
Tu jest mój pokój, tam Dawida, tutaj Marka, Tam Kuby - Wika oprowadzała mnie wszędzie.
Kiedy znaleźliśmy siè na balkonie Wika pokazała jeszcze spory basen w którym znajdowała się woda, zgadywałam że pewnie i tak nie będę dosięgać dna. Potem po chyba 2 godzinach poszłam spać, o 18 , lecz trudno , byłam zmęczona.
![](https://img.wattpad.com/cover/348806924-288-k5ccdbc.jpg)
CZYTASZ
Szczęście Nie Trwa Zawsze
Teen FictionMonika jest 11 latką i traci rodziców. Nie wie co ma sama zrobić, odkrywa że ma drugą rodzinę!