Jeden moich największych leków :<

56 1 0
                                    

Profil tego autora podawałam jakiś czas temu


















Jeśli chodzi o tytuł rozdziału, to już tłumaczę.
W styczniu tego roku pierwszy raz chłoptaś wziął mnie na rączki. Jak chodziliśmy w nocy po mieście nagle zarzucił mnie na bark i tak chodził ze mną jak z workiem ziemniaków.Nie narzekał na to, że było mu jakość mega ciężko, ale mimo wszystko dobrze wiem, że do najlżejszych nie należę.
Moją obawą jest to, że podczas tego typu sytuacji po prostu przeze mnie będzie chłopu ciężko :<
Nie jestem jakoś mega ciężka, bo nie raz bez problemu biegałam na obcasach z osobami o ponad dwadzieścia kilo cięższymi na rękach, ale mimo wszystko zdaję sobie sprawę z tego, że moja waga może być dla innych już problemem 😔

Tłumaczenia komiksów countryhumans (ze źródłami, jeśli znajdę)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz