Kiedy po tym całym przegadywaniu się, założyliśmy się, o to kto znajdzie lepsze miejsce i piękniejsze od drugiego, ale za to mam przewagę, w tym zadaniu bo wiem jakie są najpiękniejsze miejsca na tej wyspie, więc co mu zależy, czy wygra czy nie, więc po co się zakładał, o to jak wie że wygram, ten zakład.
Jestem ciekawa co miał na myśli, żeby sobie taki zakład wymyślić, w tej główce takiego pajaca, jak on, a może on coś planuje przeciwko mnie, żeby mnie ośmieszyć przed wszystkimi, a przed wszystkim przy moim bracie, w szczególności .
Do tego nie mogłam dopuścić, żeby ten o to osobnik wygrał, a ja przegrała, to wyzwanie więc muszę się szybko przygotować, na wygraną tego pojedynku między, nim a mną.
I wykrzyknął, jeszcze
- no to trzeba szybko szukać, tego miejsca bo czasu jest nie wiele, bo do zachodu słońca, a to szybko, minie zanim się obejrzysz, to przegrasz zakład.
Też odpowiedziałam, też krzycząc.
- ty się o mnie się nie bój, poradzę sobie jestem mieszkanką tej wyspy, od urodzenia i wiem wszystko o niej
On też odpowiedział, z daleka już.
- nie jestem tego taki pewien, ale spróbujmy co z tego wyjdzie, czy ja miałem rację czy ty, mała dziewczynko
Zdenerwowana krzyknęłam, też.
- nie jestem małą dziewczynką, co ty sobie wyobrażasz, że możesz mnie tak nazywać, to jesteś w dużym błędzie, bo sobie tak nie życzę, żeby ktoś tak do mnie mówił, a zwłaszcza ty, chłopczyku
Na co chłopak, nie był dłużny i też odpowiedział.
- mała dziewczynka się oburzyła, bo boisz się przegrać, zakładu ze mną, czy to prawda i nie chcę mi przyznać prawdy, że jest rozkapryszona, tak jak jej brat
Odpowiedziałam mu.
- wal się
A chłopak, schował swój uśmieszek, pod nosem i tylko kręcąc głową, odchodził znikając nad domami greckiej wyspy.
~~~
Kiedy w końcu zjadłam śniadanie i po piłam go sokiem z pomarańczy , weszłam do kuchni, gdy nagle zobaczyłam, mamę siedzącą tam na krześle, czytając poranną gazetę, powiedziałam że idę się przebrać, a potem że zobaczę się z rosie, na plaży tam gdzie zwykle, ona tylko odpowiedziała yhym i nie popatrzyła na mnie, tylko dalej czytała gazetę, więc to z ignorowałam.
Jakoś nie interesowała się, gdzie ja przebywam, kiedy jest zajęta, więc zawsze mi pozwala, wychodzić z kimś wtedy, nie zwraca na to jakoś uwagi, bo wie że jestem bezpieczna z moją najlepszą przyjaciółką, którą kocham naj bardziej na świcie, chociaż jest czasem wariatką to kochaną .
Dotarłam, w końcu do swojego pokoju, podeszłam do swojej szafy i wybrałam, pierwszy lepszy podkoszulek i krótkie spodenki oraz napisałam do tej wariatki, że idziemy na plażę.
Do 𝑤𝑎𝑟𝑖𝑎𝑡𝑘𝑎😁🤪😘
• idziemy na plażę stara, bo mi się nie chcę, siedzieć w domu
Od 𝑤𝑎𝑟𝑖𝑎𝑡𝑘𝑎😁🤪😘
• nie chcę mi się, za gorąco jest
Do 𝑤𝑎𝑟𝑖𝑎𝑡𝑘𝑎😁🤪😘
• ale mam dla ciebie, newsa
Od 𝑤𝑎𝑟𝑖𝑎𝑡𝑘𝑎😁🤪😘
• to możesz mi tu napisać
CZYTASZ
𝐿𝑎𝑠𝑡 𝐾𝑖𝑠𝑠
Teen FictionGaja która mieszka na wyspach w Grecji miała spokojne życie które nie odróżniało się od żadnej innej osoby która tam żyła na niej ale czy jeden wieczór może zmienić jej podejście jak do tych czas może tak może nie nikt tego nie wie ...