Heh...co z tu napisać...W sumie robię ten rozdział tylko po to żeby wam wytłumaczyć dlaczego tak szybko skończyłam pisać ten chat...wiem też w sumie że dużo osób tego nie przeczyta ale co tam...ciapać to...po prostu mi jest źle jak moja ,,książka" nie ma zakończenia więc proszę...dam wam je...będę miała w tedy czyste sumienie...hehe...
A więc chciałabym wam OFICJALNIE powiedzieć (i też w sumie przeprosic parę osób że tak szybko end) że to już koniec tego chatu...jeśli chcecie spytać dlaczego to wam to prosto wyjaśnię...
1. Nie mam już pomysłu i to jest tak w sumie główny powód
2. Ostatnio nwm dlaczego ale BTS zaczęło mnie trochę irytować? Nie wiem ludzie...nie pytajcie...
3. Jakoś tą książka nie przmowila do czytelników więc fajrant
4. Zaczyna się rok szkolny który odbiera mi pomysły (to jest takie ni z gruchy ni z poetruchy)
5. Mam *fajrant
I zdaje sobie z tego sprawę że już dałam to dzieło...nie no żartuje jakie dzieło?! To ,,coś" do ,,zakończonych" ale jak już mówiłam źle mi jest skończyć pisać książkę bez zakończenia...jakiego kolwiek bo wiem że zawsze daje zle zakończenia i ja to sama widzę...heh szczerość...
Dziękuję wszystkim ludzią/kosmitą/zwierzętą za przeczytanie tego...tobie czytelniku w szczególności i życzę Ci wszystkiego miłego i dobrego rozpoczęcia roku szkolnego (tak wiem jestem diabłem bo muszę wam przypomnieć że za niedługo zacznie się ten koszmar dla niektórych😈)
💜💛~Dziękuję człowiecze że miałeś czas to przeczytać...życzę Ci miłego dnia/nocy/wieczoru/południa/popołudnia/i czego tam jeszcze jest...Pozdrawiam uszanowaniem _Myronnie_~💜💛
~Heh nawet trudno mi jest z wami rozstać~
CZYTASZ
BTS chat
Fanfictionchyba tytuł mówi sam za siebie...jeśli znasz opisy moich dzieł to wiesz co masz robić a jeśli nie znasz opisów innych opowieści to od razu piszę: Nie umiem pisać dobrych opisów więc po prostu wejdź do tej opowieści i oszczędź mi trudu pisania tego o...
