5. Nie Poddam Się

41 1 0
                                    

W poprzedniej części

- on ma rację z tym ostatnim powiedział Willie - i nagle się przeteleportował .

• Pov Flynn •

Wyszłam na dwór poszukać Luke ale znalazłam go dopiero w pokoju Julie.

~ wybacz Luke byłam za ostra ciężko jest się pogodzić z utratą kogoś takiego jak Julie.

- gdyby nie ja ona by tu była.

~nie obwiniaj się za dużo od siebie wymagasz ić połóż się i odśwież umysł nam wszystkim tego trzeba dobrze to nam zribi.

- masz rację

Nam wszystkim brakowało Julie ale jemu najbardziej przytuliłam Luke a po chwili chłopaki nas znaleźli i się dołonczyli tylko Julie tu  brakowało stwierdziłam a oni przytaknęli.

- odnajdziemy cię Julie a ten cały Valtazar pożałuję że z nami, zadarł i dotknoł naszej Julie - powiedział Luke.

• POV JULIE •

W ciemnej pustce jedynie co poczułam to radość Luke z przyjaciółmi czyli Camill miała rację ta myśl mnie zdenerwowała i zabolała  lecz czy można czuć miłość, smutek i jednocześnie złość jak widać tak. Uczucia wzięły góre a ja rzuciłam talerzem gdy w tym momencie weszła Camill.

- witaj ofiaro losu

~ nie mów tak

- bo co mi zrobisz zniszczysz głosem twoja moc nie działa bez miłości a Luke cię nie kocha on kocha mnie.

~ przestań mi mieszać w głowie prubujesz mnie omamić lub zaczarować a i Luke kocha tylko mnie

- naprawdę to patrz - powiedziała i dotchneła mojego pulika.

To było straszne widziałam jak on zabrał jom do kina a potem ją pocałował

~ to nie prawda ty kłamiesz

- mów tak dalej ale oboje wiemy że to prawda.

Powiedziała a po chwili poszła, a ja zostałam sama tak było  mi pisane umrzeć w tym miejscu.

Note :

Witajcie jak do tąd to najkrótszym dział to dlatego że  będzie następny dział dziękuję za to że czytacie i mam nadzieję że się wam podoba piszcie co o tym myślicie.

295  słów

Julie and the phantoms ostateczne starcie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz