Ellie czekała na Miles'a w parku. Dziewczyna wiedziała że chłopak się spóźni. W międzyczasie nastolatka malowała jesienny krajobraz słuchając Taylor Swift.
- Fajny obraz. Powiedział właśnie spóźniony Miles.
- Spóźniłeś się! Powiedziała zdesperowana Ellie.
- Hej, jest ok, nie gniewaj się! Powiedział Miles
- No dobra, dobra. Powiedziała Ellie.
- Miałam dzisiaj ciężki dzień w szkole.
- Co się stało malutka? Spytał opiekuńczo Miles.
- Dostałam uwagę na matmie, a potem wdepnęłam w gumę do żucia. Powiedziała Dziewczyna.
- Yhm, ale już ok mój kwiatuszku. Stwierdził 18-latek.
- Czekaj, Czekaj jak ty do mnie powiedziałeś?! Spytała zdenerwowana Ellie.
- Malutka i Kwia -. Miles milczał.
- Dzisiaj mam dobry i miły dzień. Odpowiedział chłopak.
Ellie również milczała. 17-latka pomyślała sobie, że jeżeli Miles ma dobry dzień, to co mu go psuć. Ellie nagle odezwała się do zawstydzonego chłopaka:
- Sorry, już wszystko ok kwiatuszku, nie wstydź się, jesteś ze mną. Nastolatka uśmiechnęła się do Miles'a. Miles również uśmiechnął się do Dziewczyny.
- Mam koc piknikowy, jak chcesz to możemy go rozłożyć. Szepnął 18-latek.
- Czemu szepczesz? Spytała Ellie.
- A tak. Powiedział już głośniej Miles. Ellie i Miles położyli się na kocu po rozłożeniu go, i wspólnie podziwiali pomarańczowy park. Nagle Dziewczyna poczuła coś dziwnego. Miles złapał ją za rękę.
- Mogę? Spytał.
- Chętnie bym cię pocałowała. Powiedziała Ellie.
- Możesz to zrobić. Odpowiedział i flircialsko uśmiechnął się Miles. Ellie już przybliżyła się do chłopaka i prawie go pocałowała, ale zobaczyła swoją młodszą siostrę z koleżankami.
- O shit! Miles! To moja siostra! Nie może tego zobaczyć!
- Nic się nie stało El. Powiedział Miles
- Mam jutro pracę, przyjdź do niej. Powiedziała Ellie.
- Pa Miles kocham cię! Krzyknęła 17-latka i uciekła do domu. Miles się zarumienił i uśmiechnął.
CZYTASZ
,,Cinnamon Coffee''
أدب المراهقينEllie to odważna i dobra dziewczyna, kończąca właśnie 17 lat. Dziewczyna zawsze marzyła o zostaniu baristą, lecz wiedziała że to niełatwa praca.
