Odnaleźć iskierkę

Zły sen

Wstałam wyjątkowo wcześnie nawet Olivią spała. Nie mogłam się doczekać aż pójdę do szkoły. Potem wygrzebała się z pościeli i poszłam na dół do kuchni gdzie znajdował się Michael. Stałam tak chwile i gapiła się w ścianę zanim zorientowałam się że mężczyzna zaczął coś do mnie zagadywać. Dopiero usłyszałam trzecie słowo
- zjeść .........
Popatrzyłam na niego ze zdziwieniem
- co?
-co chcesz zjeść
- a co jest
- dużo rzeczy
Zastanawiałam się chwile
- mogę naleśniki
- tak
Posłałam mu w zamian delikatny uśmiech.
Naleśniki były bardzo dobre a Maichael bardzo miły. Potem poszłam na zewnątrz. Stał tam jakiś dorosły facet który palił. Gdy szłam przed siebie on mnie zaczepił i krzykną
- choć na fajkę
Przestraszona przyspieszyłem krok i zniknęłam gdzieś w krzakach. Poszłam do lasu. Gdy szlam lasem coś zaszeleściło pomiędzy krzakami z tamtąd wyszła Olivią cała we krwi a za nią mój brat z nożem krzyknęłam na całe gardło i .....................
Obudziłam się to był tylko sen nic się nie stało co ja tutaj w ogóle robię ............ zapomniała głowa mnie bolał i poszłam się położyć.
Zerknęłam na telefon i była jedna wiadomość. Zanim popatrzyłam od kogo coś zatrzeszczało na dole. Gdy schodziła po schodach zobaczyłam że Adrien napisał do mnie
-jak się czujesz?
Nie czekając odpisałam.
-dobrze a coś się dzieje?
- nic po prostu się pytam
-Aha ja idę coś zjeść pa
- czekaj
- co?
- możemy się jeszcze spotkać?
- kiedy i poco ?
- muszę ci coś wyjaśnić
- okej a możemy jutro albo pojutrze
- tak kiedy ci pasuje dostosuje się do ciebie
-okej pa
- pa
Potknęła się o talerz
Co on tam kurwa robi... oczywiście się rozbił
Poszłam do kuchni po zmiotkę i zaczęłam sprzątać potłuczone kawałki szkła.
Właśnie.... ktoś chyba wchodził
Podeszłam do drzwi i zobaczyłam ciemność zaglądał która godzina.
Już po 23 gdzie oni są!?
Potem poszłam na górę jak się położyłam była totalna cisza aż podejrzane
Przecież byłam sama w domu.... Ale za mnie idiotka.
Za chwile usnęłam.
Miałam wrażenie że coś chodzi mi po pokoju nawet chwile że kaszle ale może po prostu bałam się inne miejsce i tego że byłam sama
*mój mozg się chrzani*
Poszłam spać