Pod koniec dnia Greg nie mógł się już doczekać, by wrócić do domu i opisać swój sukces w dzienniku. Niestety rano spóźnił się na autobus i musiał pojechać do szkoły na rowerze. Nie stanowiło to problemu, ale teraz wiatr dął z południowego wschodu i był tak silny, że Greg nie był w stanie jechać, bo wciąż spychało go w stronę szkoły. W końcu poddał się i resztę drogi przeszedł pieszo, prowadząc rower.
Był tak zamyślony, że kompletnie zapomniał o małym diable, który mieszkał obok. Teraz miał wrażenie, jakby wystartowała w jego stronę wściekła kudłata rakieta. Prawie dostał zawału, gdy pies wspiął się na stojący w ogrodzie stół, przeskoczył przez płot i ruszył prosto na Grega.
- Cholera! - Upuścił rower i plecak i w ostatniej chwili złapał psa, który uderzył go w pierś, próbując zatopić zęby w jego gardle. O co temu zwierzakowi chodziło? Wiedziony instynktem, przerzucił go z powrotem za płot.
Kiedy pies spadł na ziemię, zaczął szczekać i warczeć, rzucając się na niewysokie deski płotu. Greg nie czekał na rozwój wydarzeń. Złapał rower i plecak i pognał do domu. Kiedy zatrzasnął za sobą drzwi, zorientował się, że z trudem łapie powietrze. Osunął się na podłogę w kałużę wody, która spłynęła z jego kurtki, i napisał SMS do Hadiego:
Ten uplorny pies próbował mi rozszarpać gardło. Przeraził mnie na śmierć.
NIC CI NIE JEST? - odpisał Hadi.
Wstrząśnięty, niezmieszany.
XD - odpisał Hadi.
CZYTASZ
Fezbear Frights - Fetch [Tłumaczenie PL]
HorrorGreg, Alek i Oskar zawsze czuli się inni, a ich życie było pasmem niepowodzeń. Teraz są gotowi przejąć nad nim kontrolę. Greg decyduje się wcielić w życie kontrowersyjne tezy, które od jakiegoś czasu zgłębia. Alek w końcu chce pokazać światu, jak pa...