Pierwszy Dzień w Pracy

65 3 0
                                    

~~ W tym rozdziale Sonia będzie miała swój pierwszy dzień w pracy co się pod czas niego wydarzy ~~

Obudziłam się spojrzałam na telefon była 6 rano miałam na 8 do pracy był to pierwszy dzień byłam ciekawa jak zostanę przywitana przez nowych ludzi czy będą mnie lubić

Podniosłam się z łóżka poszłam do łazienki wzięłam szybki prysznic ułożyłam włosy ubrałam się i zrobilam delikatny makijaż chciałam zrobić na nich jak najlepsze wrażenie wróciłam do sypialni wzięłam telefon spojrzałam na zegarek była godzina 6.40 miałam jeszcze trochę czasu poszłam do kuchni zrobiłam śniadanie i zjadłam posprzątałam po śniadaniu poszłam ubrałam buty i płaszcz wzięłam torebkę z portfelem i włożyłam do niej telefon wzięłam też kluczyki do samochodu i poszłam wsiadłam i ruszyłam do pracy była godzina 7 miałam około godziny drogi mieszkałam na końcu miasta

Dojechałam do pracy 10 minut przed rozpoczęciem dyżuru wysiadłam z auta i poszłam w stronę bazy gdy weszłam do środka ukazało mi się przytulne wnętrze ruszyłam w stronę pomieszczenia socjalnego gdzie siedziało kilka osób

-przepraszam gdzie jest biuro szefa- zapytałam nie pewnie

Anna
-po schodach do góry- oparła blondynka

-dziękuję pani- odpowiedziałam po czym uśmiechnęłam się delikatnie

Anna
-proszę- uśmiechnęła się

Gdy weszłam po schodach nie pewnie zapukałam do drzwi biura

Benio
-zapraszam- powiedział poważnym tonem

Weszłam do środka a tam za biurkiem siedział przystojny brunet usiadłam na krześle naprzeciwko niego

-dzień dobry miałam zacząć tutaj prace- byłam nie pewna nie do końca wiedziałam co mam mówić

Benio
-Sonia tak?- spojrzał na nią

-tak- odparłam

Benio
-mam nadzieję że wie Pani z czym ta praca się wiąże?- zapytał mężczyzna

-tak wiem- odpowiedziałam

Benio
-jest pani pewna- zapytał

-tak jestem- odparłam pewna swojej decyzji

Benio
-jeśli tak to niech pani idzie się przebrać i zaczyna pani pracę- dał jej strój

-dobrze- wzięłam i poszłam się przebrać

Gdy się przebrałam poszłam zostawiłam rzeczy w szafce i usiadłam na krześle zaczęłam myśleć nad tym czy to napewno była dobra decyzja zobaczyłam że podchodzi do mnie ta blondynka która wcześniej powiedziała mi gdzie jest biuro szefa

Anna
-coś się stało?- zapytała

-nie nic takiego- odparłam

Anna
-nie jestem pewna- powiedziała zaniepokojona

-wszystko w porządku ale dziękuję że Pani pyta- powiedziałam po czym uśmiechnęłam się delikatnie

Anna
-jeśli tak to dobrze- usiadła z powrotem na kanapie

Siedziałam tak zamyślona dłuższą chwilę gdy usłyszałam dźwięk tabletu miałam dyżur z Anna i Martyną bałam się trochę ale może nie będzie aż tak źle

Po wezwaniu poszłam z Anna i Martyną na babską pogawędkę w barze pod kroplówką wydawały się miłe i chyba je polubiłam wydaje mi się że one mnie też

O godzinie 16 skończyłam dyżur przebrałam się i zbierałam się do wyjścia ale gdzieś zgubiłam błyszczyk i nie mogłam go znaleźć go do socjalnego wszedł Benio była odwrócona tyłem do niego

Benio
-Sonia coś się stało? Powinnaś już wychodzić- zapytał po czym się uśmiechnął

-przepraszam już się zbieram- odparłam

Benio
-szukasz czegoś? Pomóc ci?- zaproponował

-tak błyszczyka jeśli chcesz- odparłam

Przeszukał całe pomieszczenie socjalne nie znalazłam Benio szukał i znalazł mój błyszczyk w swoim biurze przy biurku przyniósł mi go i oddał

Wróciłam do domu i położyłam się na łóżku zasnęłam nawet nie wiem kiedy tak zakończył się mój pierwszy dzień w pracy

~~ to już koniec rozdziału mam nadzieję że Książka się spodoba i będzie dobrze przyjęta ~~

~~ Buziaki ~~


Sonek.Love.Na_Sygnale Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz