Miłość z Tajemnicami

Zwierzenie Enoli/ulubiona piosenka

Po obgadaniu z dziewczynami,ze robimy wojne na poduszki,Zjadłam śniadanie i poleciałam do Enoli.Gdy weszłam do domu jak zawsze przywitala mnie Eudoria z uśmiechem ...Dzień dobry odpowiedziałam na co Eudoria odpowiedziala,ze mam mówić jej po imieniu ponieważ traktuje mnie jak i moje siostry jak córki usmiechnelam sie i zapytałam gdzie jest Enola...Eudoria odpowiedziała,że jest przy lesie na swoim ,,ulubionym" drzewie...Podziękowałam i poszłam ...Szlam nie całe 2 minuty i zobaczyłam jak siedzi na na gałęzi i krzyknęłam ,,Uwaga lecisz " na co Enola sie zaśmiała i powiedziala,że jak ja chce polecieć to mi pomoże ,na co ja,ze nie potrzebuje latać (Chociaż,Dzięki mocy czarodziejki umiałam latać i zmieniać sie w czarodziejke) lecz przez ,,ukrywanie niestety nie mogłam--bolało mnie to a zwłaszcza okłamywanie Enoli ale wiem że dzięki temu jest bezpieczna...Enola zeszła do mnie zapytałam co sie dzieje,że siedzi sama na drzewie zwłaszcza,że przesiaduje na nim gdy nie jest w humorze lub po prostu nie ma dobrego dnia...Odpowiedziała ,Żebyśmy usiadły i wszystko mi opowie ....Zapytała mnie czy pamiętam o tym że ma 2 braci a ja że tak tego okropnego Mycrofta (nie lubiłam go ponieważ Enola dużo mi o nim opowiadała jaki był i jest bardzo nie miły dla nich,ze obwinia Eudorie za śmierć ojca) oraz tego przystojnego Sherlocka na co Enola zaśmiała się (tak przyznaje się kocham sie w Holmsie -śledze jego każdy krok/sprawę z gazety chociaż nigdy nie mówiłam tego Enoli ponieważ Holmsa tez nie było bardzo długo od śmierci ojca)
---Kiedy mają być zapytalam----
---Po jutrze Odpowiedziała Enola---
Boisz się spotkania ?-Zapytałam..Na co Enola,że tak,że nie widziała ich tyle czasu,że Mycroft będzie się na mamie wyżywał a Sherlock będzie ją bronić i będą sie kłócić ...A dlaczego wracają chciałam siedzieć ponieważ nie było ich tyle czasu a nagle zaczęli sie interesować mamą i młodsza siostrą...Chodzi Mycroftowi o moją edukacje nie podoba mu się,że mama mnie uczy,że powinnam chodzić do normalnej szkoły -odpowiedziałam jej że też uczymy sie w domu-Ale wasz tato was nie kontroluje-mówi Enola a mój brat jest taki że chce mieć nad wszystkim władze...A Sherlock ci nie pomoże ? Niestety nie ,on się martwi tylko sobą nikim innym.Posmutniałam i powiedziałam,że ma Pamiętać zmże zawsze może na mnie liczyć i na moją rodzine tak jak jej mama,że jak trzeba wyjaśnić kogoś na co sie zaśmiała lub pomocy potrzebowała ..Zawsze ją dostanie,o każdej porze ...Przytuliła sie i podziękowawszy powiedziala że cieszy się,że mnie ma oraz że jestem najlepszą przyjaciółką,i że może mi powiedzieć wszystko na co ja że tak oraz wzajemnie---uśmiechnelam sie odniecheci wzdychłam i powiedziałam cicho Tak,Jasne....Gwaiazdko mam pytanie ...Powiedziała Enola zaśpiewasz mi piosenkę ?? Moją ulubioną? Tak odpowiedziałam tylko pójdę po gitarę i zaraz będę ....Poszłam na ganek po gitarę i wróciłam siadam obok Enoli i zaczęłam śpiewać jej ulubiona piosenkę Nelly Furtado All Good Things(w świecie tym to ja ją napisałam) Enola uśmiechnęła się i zaczeła nucić widziałam że lepiej się czuje ...Gdy zaśpiewałam Zaczęła wołać ją mama więc rozeszłysmy się ja do swojego domu a Enola do swojego...