Prolog

185 6 0
                                    

Witam wszystkich.
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że w książce znajduje się romans między osobami z dużą różnicą wieku.

Dla osób, które nie przepadają za tego typu romansem, nie zalecam czytania.
Oczywiście też nie popieram takiego typu związków. (Kłamstwo)
Jednak moja wyobraźnia nie ma granic.
Dodatkowo pierwsze rozdziały są wprowadzeniem do historii.

Więc..

Pamiętajmy, że to co zakazane smakuje najlepiej.

H.

Dla wszystkich, którzy umierali przy każdym dotyku, łącze się z wami.

Kręciłam się. Kręciłam się w kułko.

Czułam dotyk. Dotyk wielu osób. Bolało mnie, tak bardzo mnie bolało, a jednak to ignorowałam, dalej się kręcąc.

Powieki miałam zamknięte, a jednak wydobywały się z pod nich lśniące łzy.

Krople. Krople deszczu opadały mi na policzki i zgrabnie zmieszały się z błyszczącymi od świateł reflektorów łzami.

Muzyka i głośne krzyki. Czy ja też krzyczałam?

Nie wiem.

Dźwięki docierały do mnie jak z pod wody. Były gdzieś daleko i nie dało się ich zrozumieć.

Mokre ubrania kleiły mi się do ciała, jednak nie czułam dyskomfortu.

Moje imię. Ktoś krzyczał moje imię, i nagle znienawidzony dotyk zniknął. Gdzie jesteś?

Znałam ten głos? Wydawał się tak znajomy. Chciałam go znać?

Nie wiem

Nie wiem

Nie wiem

Zatrzymałam się.

Byłam już sama. Wszystko ucichło, wszystko na około zniknęło.

Głośny wrzask. Moje imię.

Otworzyłam oczy. Zobaczyłam ciemność, którą oświetlały miliony kolorowych promieni.

Samotność, byłam sama na środku wszystkiego.

Białe ostre światło padło na mnie, tysiące kropel mieniło się niczym gwiazdy.

Ostatnie co ujrzałam, to te znajome czarne tęczówki. I ogromny strach w środku nich.

Głośny pisk. Ułamek sekundy.

Znowu ciemność.

Zostały po mnie tylko migoczące w blasku reflektorów czerwone łzy.

Hideous Creature Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz