დ .•*""*•𝓟𝓸𝔀𝓻ó𝓽•*""*•.დ

136 1 1
                                    

-O spójrz! To chyba pociąg. Wracamy?
-Taa..
-Julka! Nadal jesteś zła za tego stuu? Przecież nie moja wina że ty nie umiesz się odezwać. Ogarnij się!

Julka po tych słowach stała się jeszcze bardziej smutna i markotna.

-Dobra.. Masz rację to nie twoja wina.
-Dzięki. O! Pociąg już jest wsiadajmy!

Dziewczynki wsiadły do pociągu i długi czas milczały, żadna nie miała odwagi się odezwać.

Po jakimś czasie Nadia zauważyła coś nie zwykłego.

Na jej telefonie wyświetliły się wyczekiwane przcz nią powiadomienia

Użytkownik stuuburton polubił twoją relacje.

Użytkownik stuubutron polubił twój post.

Stuu Burton: Hejka! To ty z galerii?

Nadie zamurowało

*Myśli Nadii* "To sen czy prawda?! Czy poważnie napisał do mnie stuu? Mój największy idol! Nie wiem co zrobić mówić Julce? Czy może nie mówić? Chyba będzie lepiej jak nie powiem i tak już jest na mnie zła."

Nadia odpisala stuu bez wiedzy Julki

-Hejka stuu! Tak to ja! Wciąż nie dowierzam że cię spotkałam i jeszcze bardziej nie wierzę w to że do mnie napisałeś. <3
-Haha, cuda przecież się zdarzają ;)
-Chcę ci podziękować za autograf jak tylko wrócę do domu przykleje go do sufitu żebym widziała go za każdym razem jak się obudzę. :>
-To gdzie ty jeszcze latasz? Haha
-Już nigdzie z przyjaciółką wracamy pociągiem.
-Z tą dziwną co była z tobą w galerii?
-Tak właśnie z tą.. haha
-Tak w ogóle to mieszkasz w Warszawie? :]

Niestety pisanie ze stuu przerwał jej dojeżdżający na miejsce zamieszkania Julki i Nadii.

- Chodź Julka, dojechałyśmy.

Obrażona Julka nie odpowiadała przyjaciółce.

-Spoko nie chcesz się odzywać to nic nie mów. Nie zależy mi.

Te słowa bardzo zabolały Julkę więc w złości postanowiła pójść inną drogą niż Nadia.

-Hej! Julka! Gdzie ty idziesz?!
-Tak gdzie nie ma ciebie.

Odpowiedziała smutnym ale jednocześnie wkurzonym głosem.

-Dobra! Skoro tego chcesz to idź sama! Mam to gdzieś.           

Nadia desperacko skłamała mówiąc że ma swoją jedyną przyjaciółkę gdzieś.

Nadia po dość krótkiej podróży dotarła do domu, pierwsze co w nim ujrzała to wkurzoną mamę ale wcale się nie zdziwiła.

-Nadia! Co ty sobie wyobrażasz!? Dlaczego byłaś tylko na dwóch lekcjach?!? Gdzie się podziewałaś?!?
-Mamo spokojniej byłam tylko z Julka w parku...
-Jak mam być spokojna skoro moja córka ucieka ze szkoły?!? Masz szczęście że z Julka.. lubię ją ale jak jeszcze raz taka sytuacja się powtórzy, to nie wiem co będę musiała zrobić. Narazie jedyne co zrobię to dam ci szlaban tydzień bez wychodzenia z domu..
-Ale mamo!..
-Nie ma żadnego ale marsz do pokoju!
-Dobrze...

Nadia znudzona przeglądała musically, lecz w pewnym momencie przypomniało się jej że przecież nie odpisala na wiadomość swojego idola.

*✿❀ 𝓙𝓪 𝓲 𝓶ó𝓳 𝓼𝓽𝓾𝓾❀✿*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz