＊✿❀ 𝓙𝓪 𝓲 𝓶ó𝓳 𝓼𝓽𝓾𝓾❀✿＊

＊*•̩̩͙✩•̩̩͙*˚ 𝓽𝓸 𝓽𝓻𝓸𝓬𝓱𝓮 𝓭𝔃𝓲𝔀𝓷𝓮 ˚*•̩̩͙✩•̩̩͙*˚＊

Nadia gdy sobie przypomniała że nie napisała do swojego idola odrazu postanowiła odpisać.

-Hejka stuu, nie nie mieszkam w Warszawie ale mieszkam całkiem blisko Warszawy. A czemu pytasz?
-Myślałem że może byśmy mogli się kiedyś spotkać :p
-Serio? Chciałbyś?
-Jasne że tak wydajesz się być super ;)
- ^_^
-Jak tam tak w ogóle??
-Dobrze, pomijając fakt że mam szlaban bo uciekłam ze szkoły. :<
-Ojj trochę słabo, następnym razem tak nie rób bo jeszcze nie będziemy mogli się spotkać.
-W sumie nie żałuję że uciekłam, spotkałam ciebie<3
-hahh.

Nadia strasznie się cieszyła pisaniem ze stuu ale niestety te wspaniałą chwilę zepsuły nie zapowiedziane odwiedziny.

-Nadia ktoś przyszedł do ciebie! - Powiedziała mama.
-Kto taki?
-Julka!
-Julka?!
-Tak Julka!
-Julka chodź do mojego pokoju!

Nadia była zdziwiona obecnością przyjaciółki.

-Julka? Co ty tutaj robisz?
-Przyszłam cię przeprosić. Nie potrzebnie miałam do ciebie problem, w końcu to nie twoja wina że jesteś lepsza.
-Spoko, nic się nie stało. Przeprosiny przyjęte.
-A i jak tam? Stuu w galerii mówił że wejdzie na twój profil w wolnym czasie. Zrobił to?

Nadia zastanawiała się czy powiedzieć przyjaciółce,ale postanowiła tego nie zrobić bo bała się że przyjaciółka również zacznie pisać do swojego idola, i on skupi na nią całą swoją uwagę.

-Eee... Nie nie wszedł na mój profil.
-Szkoda, mimo to nie trać nadziei! Jak wejdzie na twój profil sama chętnie do niego napisze!

Nadia ucieszyła się i zauważyła że postanowiła dobrze nie mówiąc przyjaciółce prawdy.

-Jasne, dam ci znać.
-W sumie raczej wątpię żeby to zrobił, ma przecież mase innych fanek.
-Taa masz rację na bank nie zobaczy mojego konta. A o odpisaniu to już w ogóle mogę sobie pomarzyć.
-Masz rację. Słuchaj mogłam przyjść do ciebie tylko na chwilę bo chciałam cię przeprosić a więc muszę już lecieć sorka!
-Spoko, dziękuję za przeprosiny. Papa!
-Paaa!

Nadia czuła się dziwnie z faktem że okłamała przyjaciółkę z zazdrości o idola. Nie rozumiała dla czego, przecież to obcy człowiek. Zaczęła się zastanawiać czy może tak naprawdę może jest zakochana w swoim idolu.

Dobra chyba czas żeby napisać do stuarta!

-Hejka stuu!<3
-Hej Nadia, jak tam?
-Dobrze, a u ciebie?
-Też dobrze ale było by lepiej gdybym był obok ciebie ;)

Nadia odrazu zrobiła się czerwona jak burak.

-Hahh, śmieszne ^_^
-Nie żartuję, spotkajmy się jak nie będziesz miała szlabanu.
-Serio? Chciałbyś? >_<
-Pewnie że tak :p
-Inne fanki też namawiasz na spotkania?

Nadia w sekundę stała się wkurzona i bardzo zazdrosna. Bała się odpowiedzi idola.

-Skąd to pytanie? Nie, nie namawiam.
-To dlaczego chcesz spotkać się ze mną? :0 jestem fanką taką jak inne. :/
-Oczywiście że nie jesteś taka jak inne.
-Czemu tak sądzisz? :*
-Nie sądzę ja to wiem, jesteś inna bo jesteś dużo dużo ładniejsza niż reszta.

Nadie zamurowało nie wiedziała co zrobić, co ma odpisać, nie wiedziała co się dzieje.

-Hahh, najprawdziwszy romantyk, lubię takich.<3
-Lubisz mnie?
-Bardzo.
-Hahh dzięki, spodziewałem się takiej odpowiedzi w końcu jesteś moją fanką. =)
-Trudno jest nią nie być, skoro jesteś tak cudowny.

CIĄG DALSZY NASTĄPI‼️‼️