＊✿❀ 𝓙𝓪 𝓲 𝓶ó𝓳 𝓼𝓽𝓾𝓾❀✿＊

❤*•.¸♥ 𝔀𝔂𝔃𝓷𝓪𝓷𝓲𝓮 ♥¸.•*❤

-Hahh słodka jesteś. :)
-Idę przeprosić mamę, może uda mi się zrobić coś żebym nie miała szlabanu. :D
-Spoko, czekam :p

Zadowolona z pisania z idolem Nadia pobiegła do mamy przeprosić ją aby nie miała szlabanu i mogła spotkać się z idolem.

-Mamo słuchaj.. mogę zrobić coś żeby nie mieć szlabanu? Obiecuję, to nigdy się nie powtórzy.
-A gdzie ty już chcesz lecieć? Nie wytrzymasz w domu?

Nadia nie wiedziała co powiedzieć, więc postanowiła skłamać.

-Chciałam jutro spotkać się z Julka.
-Z Julką?
-Takk..
-Okej, niech ci będzie ten jeden raz ci odpuszczę.
-Dziękuję!
-Taka sytuacja ma się nigdy więcej nie powtórzyć.
-Dobrze! Obiecuję!

Nadia odrazu pobiegła do pokoju podzielić się dobrą nowiną ze swoim idolem.

-Stuu haha nie uwierzysz, mama się zgodziła żebym jutro wyszła, możesz wtedy? :>
-Oo to super jasne że mogę ^-^
-Okej to o której i gdzie?
-Nie wiem... może sushi o 20?
-Jasne! W takim razie do jutra! Muszę iść naszykować strój na jutro.
-Długo będziesz to robiła?
-Może, a co?
-Będę tęsknić ;(
-Słodki jesteś, idę się szykować dla ciebie<3
-Hahh nie musisz i tak jesteś piękna.
-Ale chce podobać ci się jeszcze bardziej.
-To ubierz jakaś krótką sukienkę ;)
-Zboczuszek? Haha
-Może trochę.
-Ojoj, haha przypominam że mam 14 lat.
-Aj tam wiek to tylko liczba.
-Chyba wolę młodszych.
-"Chyba"? Czyli mam szanse? ;0
-No nie zbyt hah.

Nadia poszła szykować się na jutro.
Po długim szykowaniu zrobiła się zmęczona i poszła spać.

W tym samym czasie Julka otrzymała powiadomienie.

Stuubutron:Hejka piękna😘

Zdziwiona Julka na początku nie mogła uwierzyć że to prawdziwe konto stuu.

-Hejka, to naprawdę ty?
-Tak, to ty z galerii?

Stuu napisal do Julki bo wiedział że też ma na nim obsesje tak jak jej przyjaciółka Nadia.

-Tak to ja, julka.
-Tak wiem, byłaś z tą głupia Nadią. Nie lubię dziewczyn co tak dużo gadają.
-To prawda. Czasem potrafi wkurzyć.
-I to bardzo. Chcesz się poznać ślicznotko?
-Jasne :)
-Chcesz spotkać się po jutrze?
-Tak! Chętnie!
-Okej spotkajmy się u mnie. Jutro dam ci znać dokładniej gdzie.
-Okeej :D

Stuu chciał się zabawić i postanowił pisać z dwoma naraz

Rano

-Hejka Nadiaa! Śpisz?
-Hejka stuu, już nie.
-Super za 11 godzin się widzimy :0
-Jasne że tak, nie mogę zbytnio pisać. Napisze później.
-Okej :(

Jest już godzina 18:30

-Hejka stuu, zaraz będę szła na pociąg.
-No co ty nie musisz! Podjadę po ciebie.
-Serio? Mógłbyś?
-Jasne że tak
-Super to do zobaczenia za godzinke :D
-Do zobaczenia piękna!
-Papa <3

Godzinę później.

-Hejka Nadia, za 5 minut będę, bądź gotowa.
-Jasne! Już wychodzę.

Julka poszła do mamy.

-Hejka mamo, pamiętasz jak mówiłam o wyjściu z Julka? Zmiana planów chyba pójdę do niej wrócę trochę późno, nie czekaj na mnie.
-Okej. Idź bawcie sie, ale uważajcie na siebie.
-Dobrze, dziękuję. Papa!

Nadia wyszła i pod domem siedział już stuu w jego czarnym bmw

-Hej Nadia! To ja! Stuu!

Nadia pobiegła uśmiechnięta do auta.

-Stuu! Haha miło cię znowu widzieć.
-Mi ciebie też, wyglądasz ślicznie.

Nadia siedziała z przodu obok stuuarta i ten położył rękę na jej odkrytym udzie.

CIĄG DALSZY NASTĄPI JUŻ NIE BAWEM‼️