Mam na imię Alexandra Trusova,głownie zajmuję się łyżwiarstwem figurowym,urodziłam się w rosji i teraz mam 17 lat,a teraz opowiem wam trochę o mojej przeszłości...
★-★Rosja 1989★-★
Przyszłam na świat...obok łóżka mojej mamy była również kobieta z nowonarodzoną córeczką teraz już moją przyjaciółką...
*****************************************
Zostałam wychowana na kulturalną i uprzejmą dziewczynkę w wieku 4 lat dostałam swoje pierwsze łyżwy figurowe,co prawda odrazu nie nauczyłam się robić salchow czy chociażby cartveliera na początku w ogóle nic mi nie wychodziło,natomiast z czasem jednak nabrałam wprawy i nauczyłam się rittbergera...*****************************************
★-★11-12★-★
Kiedy miałam 11 lat brałam udział w swoich pierwszych i nie ostatnich zawodach z łyżwiarstwa figurowego.
Dostałam wtedy 2 miejsce byłam z siebie bardzo dumna...
Kiedy miałam 12 lat musiałam przeprowadzić do niemiec z powodu choroby mojego taty...*****************************************
★-★Przyjaciele★-★
Właśnie lądowałam samolotem,natomiast była jedna rzecz która nie dawała mi spokoju w samolocie spotkałam chłopaka w czarnych włosach,cały czas się na mnie patrzył a ja czułam się bardzo nie komfortowo,pewnie teraz pomyślicie no to mogłaś go poprosić żeby przestał,no niestety byłam bardzo nieśmiała w dodatku za każdym razem zamykałam się w sobie,po 15 minutach chłopak podszedł do mnie-hejka,bill jestem a ty jak masz na imię?
-j..j..ja nazywam się A..alexandra
-gdzie lecisz?
-d..do n..niemiec
-oo to fajnie ja też lecę do niemiec razem z moim zespołem wracamy z trasy koncertowej
-T..to fajnie
Z billem bardzo fajnie się rozmawiało,był bardzo sympatyczny i czułam się z nim komfortowo,aż w końcu wpadł na pomysł żeby zapozmać mnie ze swoim zespołem...
*****************************************
★-★zapoznanie z zespołem★-★Bill zaprowadził mnie do trzech chłopaków toma,gustava i georga
-uuu bill masz nową dziewczynę?
-nie to nie jestem moja dziewczyna tylko przykaciółka
-hmm no okej,hej tom jestem
-hej,alexandra jestem
-o ja nazywam się gustav miło mi ciebie poznać
-mi również
-ja jestem georg,a jeśli mogę spytać skąd pochodzisz?
-emm ja pochodzę z rosji
-mhm ciekawie-mówił tom-
*****************************************
★-★16★-★
Mam już 16 lat mieszkam obok billa i toma mamy dobry kontakt i nawet chodzę z billem do klasy...****************************************
★-★smutna wiadomość★-★
Pewnego dnia przyszła do mojego pokoju mama i powiedziała że musimy się wyprowadzić z niemiec co wiązało się z tym że muszę zostawić tutaj mojego najlepszego przyjaciela billa
Było to dla mnie ciężkie ale w końcu napisałam do billa że muszę wyjechać spodziewałam się że się obrazi tak jak moja była przyjaciółka kiedy wyjeżdżałam z rosji natomiast on napisał mi że wszystko w porządku...
Po 5 minutach pisana z billem rozległo się pukanie do drzwi oczywiściw był to bill wpuściłam go do domu kiedy on wypalił z pomysłem żeby zrobić branzoletki żebyśmy o sobie nie zapomnieli,bill zrobił branzoletkę dla mnie z napisem Alexandra&Bill,a ja zrobiłam mu podobną branzoletkę tylko że z naszymi nazwiskami czyli Trusova&Kaulitz...
Kiedy już wsiadałam do auta z walizkami wyszedł do mnie bill (mieliśmy na sobie już branzoletki)przytulił mnie i powiedział mi ze smutkiem w głosie
"Nigdy cię nie zapomnę"
"Ja ciebie też nigdy przenigdy"powiedziałam płacząc....
CZYTASZ
Time flies too fast
Teen Fictionw książce mogą się pojawić akcje 16-18+ więc czytasz to ja własną odpowiedzialność