Wstałam rano popaczyłam na telefon była już 10:00 wstałam z łóżka i poszłam do łazienki pszymyłam buzie zimno wodom wytarłam ręcznikiem buzię poszłam do mojej szafy i wyciongłam czarnom sukienkę dosyć krutkom ubrałam jom i zobaczyłam że była obcisła ale wyglodałam w tej sukience seksi pomalowałam się i zrobiłam włosy wziełam telfonem i zrobiłam zdięcie i wżuciłam je na Instagrama.
#ładna sukienka <3
Zeszłam na dół i zobaczyłam Aresa ktury robił śniadanie miał słuchawki na uszach i mnie nie słyszał podeszłam po cichutku i złapała go za talie chyba się wystraszył bo kszyknoł.
-KURWA ! . Kszyknoł Ares
Ares zdioł słuchawki a ja się z niego śmiałam .
- ale się wystraszyłeś .
- kiedyś dostanę zawału . Powiedział Ares
- no ale byłby spokuj .
- a wczoraj muwiłaś co inego. Powiedział Ares
- zmieniłam zdanie Ares .
- Aha . powiedział Ares
- no obiecałeś mi że pojedziesz zemnom do Rossmana .
- teraz . Powiedział Ares
- tak .
Ares zostawił śniadanie i poszedł na gurę się pszebrać i zeszedł na dół o boże czy on jest bez garnituru tylko w spodniach działowych i czarnej koszulce trochę za dłużej o boże cud .
- co się tak gapisz. Powiedział Ares
- nic wiedzę że masz też inne ubrania nisz garnitury.
Ares podeszedł do mnie i powiedział.
- ty ić do auta masz kluczę otwuż dzwi. Powiedział Ares
- okej .
Wziąłem od Ares kluczyki od samochodu wyszłam i zobaczyłam Aresa auto kurwa mać on jedźi frali i wdodatku czarnym otaożyłam auto i wsiadłam na miejscu posazera.Ares pszyszedł do auta i ruszył autem i jechał do Rossmana i widziałam że pszyśpieszył i jechał 350 km/g nie pszeskadzało mi to że zapierdalał autem bo kochałam szybkom jazdę autem byliśmy już w Rossmanie i wyszłam z auta i Ares też Ares zamknoł dzwi od auta i domnie podeszedł i złapał mnie za rękę.
- żeby nikt cię nie ukrat. Powiedział Ares
- ta ta bo ći uwieże.
CZYTASZ
Oszukaj pszeznaczenie
Aksiopowiada o dziewczynie która ma na imię Mija jej rodzice zmarli w wypadku samochodowym opiekuje się nią starszy brat który ma 26 lat a ona ma tylko 17 jej brat jest spulnikiem w jakiejś firmie. Brat wyjedź na delegację i musi zostać z kolegom brata...