Witam wszystkich czas na 2 część mojej pięknej opowieści
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Próbował mnie uspokoić widać było że nie wcedzał co ma robić więc położył moją „głowę" na swoich kolanach i zaczął mnie głaskać nie znaliśmy się a on był dla mnie taki dobry dla czego nie wiedziałem kiedy się obudziłem chłopaka nie było została po nim tylko karteczka „mam nadzieję że wszystko dobrze nazywam się kamikakushi obyśmy się kiedyś jeszcze spotkali pozdrawiam:)" to było nawet urocze czekaj o czym ja myślę!? Nie zastanawiając się nad dalszym losem blondyna poszedłem się przejść po zrujnowanej krainy....
Chwilę później zaczą padać deszcz schowałem się pod losowym drzewem tak samo szybko zaczęło padać i szybko przestało....
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przepraszam że tak długo miałam gdzieś moje opowiadanie ale jestem trochu chora czemu ja to pisze i tak tego nikt nie czyta :)Ale i tak pozdrawiam
Stolik =) a i na następną część poczekacie milion lat świetlnych ( bo jestem za leniwym stworzeniem żeby to pisać ) pa pa 🩷🩷
CZYTASZ
Dreamer ( kolejna wariacja Sansa )
FanfictionHistoria tworzona przeze mnie przez ostatnie Dwa lata historia jest trochę opierana na dreamtale proszę nie hejtować ale krytykę przyjmę i jak będą jakieś błędy proszę pisać :) pozdrawiam Dreamer i stolik