Rozdział 1- Spotkanie

120 3 0
                                    

*Pojawia się portal z niego wychodzi jakąś postać *

POV ON:
Nareszcie wróciłem na Wojanowice.
I znów Narobię Chaosu.
I tym razem nie pokonają mnie Tak łatwo . Przez ten czas mojej nieobecności nauczyłem się być odporny na wodę.
Więc Poszedłem w stronę wojanowic. No i trochę się zmieniło zauważyłem.
Stanąłem na chwilę w wejściu do Wojanowic. I zobaczyłem Go. Była to postać trochę podobna do mnie lecz w wersji zielonej.

??-Mam was Wojanowiczanie Haha!
??-Heh On?

O- Skąd wiesz jak mam na imię??

??- Ehm no cóż.. ja wiem wszystko...

O- Aha Fajnie, lecz ja nie. Więc kim jesteś?

H: Zwą mnie Hacker...

Przy okazji zauważyłem że nie mam creativnego.

Nagle usłyszałem że ktoś idzie więc szybko wskoczyłem w krzaki.
Hacker nie wiedział jak ma zareagować.bo mu w tym przeszkodził Wojan.

W- Haha wygraliśmy Hacker trzy minuty minęły.

H- Wynocha stąd Wojan!

W- Ale.....

H- To nie było pytanie.

W-No okey Okey już idę....

Wyszedłem z Krzaków a potem hacker się mnie zapytał co ja robię. Więc mu powiedziałem że na rażie nie mam swoich mocy.

H- Idziemy.

O- CO. CZEKAJ. MY?. GDZIE???

Hacker złapał mnie i zaczął gdzieś ciągnąć. Próbowałem się uwolnić lecz nic z tego. Już byłem gotów go ugryźć lecz ukryzłem się w język.* To bolało* Pomyslałem. Aż wkonczu gdzieś dochodziliśmy...

-----------------------------------------------------------
Nie które momentu mogły już w innych książkach zaistnieć!!

224 słów ~

Przyjaźń czy coś więcej? |Hacker X On|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz