Couple Mafia/ tom and bill

Happiness?

Gdy byliśmy już u chłopaków w domu zrobiliśmy popcorn postanowiliśmy że powiemy kilka słów o sobie gdy już to zrobiliśmy bill uderzył Toma poduszką po tem ja od Toma dostałam poduszką w głowę bahahaha i w taki o to sposób była bitwa na poduszki razem z całym zespołem tak się śmialiśmy że nas brzuchy rozbolały nie pamiętam kiedy się tak ostatnio śmiałam po skończonej bitwie postanowiliśmy obejrzeć jakiś film wypadło na krzyk 6 tom zadzierając ze mną powiedział:
Taka malutka pannica nie boi się? Bahaha- zaśmiał się chłopak
Zobaczmy kto pierwszy wymięknie- powiedziałam podchwytliwe
No i jak podejrzewam tom jako pierwszy przegrał hah po skończonym filmie przeglądałam sobie media i napotkała mnie wiadomość że za 2 tygodnie Avril Lavigne gra koncert w Niemczech w Berlinie bardzo chciałam pojechać na jej koncert więc spytałam się reszty co na to żeby pojechać właśnie na jej koncert każdy uznał że to świetny pomysł więc kupiłam 6 biletów dla zespołu dla Amber i mnie wszyscy kładliśmy się już spać ja z Amber spałyśmy w salonie spałyśmy do czasu aż nagle usłyszałam
Veta (tak mnie nazywała tylko Amber)- powiedziała
Jezu Amber co chcesz jest 2 w nocy- powiedziałam zaspana jednocześnie
pójdziesz ze mną do toalety? - spytała
Japierdole Amber serio? - powiedziałam zła
Tak serio- powiedziała
Jezu niech ci będzie ale następnym razem idziesz sama- powiedziałam przewracając oczami
Okej... - powiedziała
Gdy czekałam na Amber przy łazience przeglądając telefon usłyszałam męski głos był to georg i spytał się czemu nie śpię na co opowiedziałam mu całą historię chłopak zrozumiał ale się okazało że też chcę do toalety i puknełam do Amber by się pośpieszyła bo georg też chcę gdy Amber wyszła poszłyśmy spowrotem do salonu nim się przewróciłam na bok Amber już spała a ja nie mogłam miałam ochotę gdzieś pojechać autem ale wiecie na przykład złamać wszystkie przepisy jechać jeszcze szybciej niż do domu kaulitz z tego że brała mnie taka ochota na to ubrałam się i zakładałam buty gdy nagle jakiś chłopak się mnie spytał gdzie idę był to tom powiedziałam mu że nie mogę zasnąć więc jadę sobie na przejażdżkę autem bardzo szybką włożył rękę do kieszeni wyjął kluczyki do auta i zapytał:
Wyścig? -
Jestem na tak tylko jakieś miejsce trzeba znaleźć-powiedziałam
O to się nie martw- powiedział chłopak swoim uśmieszkiem
Wsiadłam do auta i czekałam na kaulitza przed domem patrzyłam w telefon obruciłam się w okno i tom był już gotowy dał mi znak żebym jechała za nim bo ma miejsce w którym możemy się pościgać dałam mu znak na ok jechaliśmy ok 15 minut gdy chłopak dał mi znak że to tu i mam podjechać koło niego staliśmy na światłach było czerwone........ Pomarańczowe....... Zielone!!!! Oboje pojechaliśmy z piskiem opon jechałam tak szybko że nie dowierzałam udało mi się wyprzedzić Toma miałam wszystko pod kontrolą gdy chłopak mnie wyprzedził wcisnęłam jak najmocniej gaz ile się dało wyprzedziłam chłopaka był bardzo daleko w tyle bahaha jechałam tak szybko aż dojechałam do domu chłopaków była gdzieś 5:22 i 5 min po mnie przyjechał tom wysiadł dość zdziwiony i powiedział:

Wow jeszcze żadna dziewczyna mnie tak nie pokonała tak jak ty ale gratulacje, długo jeździsz autem na takie wyścigi? - spytał chłopak
To był pierwszy raz jak jechałam tak szybko sama się zdziwiłam że tak potrafię-powiedziałam
Chłopak stał jak wryty weszliśmy do domu byliśmy bardzo zdziwieni widokiem weszliśmy do domu i każdy do nas z krzykiem gdzie wy byliście a my na to ściągaliśmy się bill powiedział do Toma:

Znowu wyrywasz jakąś laske na wyścigi?! Pewnie znowu będzie tak jak z tifany że wpadnie w poślizg i umrze-powiedział bill

A Amber do mnie:
Porąbało cię z tomem na wyścigi więcej cię z nim nie puszcze

Każdy się tak na mnie i na Toma darł aż  nie wytrzymałam i krzyknęłam (również w obronie Toma było mi go żal) ludzie to był mój pomysł by jechać na wyścigi więc jak macie kogoś obwiniać to tylko mnie a nie Toma (tom spojrzał się na mnie wzrokiem w stylu dziękuję) kiwnełam do niego głową (nie ma za co) w tym momencie każdy się na mnie spojrzał i wypowiedzieli tylko z ust zwaiodłem/am się na tobie

Zrobiło mi się przykro ale w końcu to moja wina że zachciało mi się ścigać

Minął tydzień a ja  każdego przeprosiłam i normalnie się do siebie wszyscy odzywaliśmy, ja Amber i zespół byliśmy teraz jak takie papużki nie rozłączki

Aaaaa jutro już koncert Avril nie mogę się doczekać!!

Kochani mam na dzieje że się podoba i że was na razie nie zanudzam😅 miłego dnia/nocy