Nareszcie doczekaliśmy się filmu fnaf moi drodzy.
To ja może wyjaśnie najpierw moje przemyślenia bez spoilerów:
Uważam, że film był PETARDA, aczkolwiek horror słaby, ale wiadomo, że Scott by zarobić więcej obniżył wiek i mamy PG13 z tym też mniej drastyczne sceny a sam powiedział, że gdyby zrobił to co chciał zrobić to by tego filmu nie wydali. Atmosfera PETARDA, widownia zaangażowała się w film totalnie, nie raz można bylo usłyszeć komentarze i brawa. Sala pięknie wyglądała, byłam w dniu premiery na 15:00, cała sala zapełniona ,wszyscy wbili się w klimat poprzebierani albo w garniturach nawet. Widać ile pracy w to włożyli fani. Osobiście mnie żadna scena nie zcringe'owała jakkolwiek sie to pisze. Było pare momentów prędzej wholesome niż cringe, ale wiadomo, że w szczególności dla sezonówek to było po prostu iks de i cały film to porażka i się zawiedli.
CZEKAŁAM KURRRWA 8 LAT NA TEN FILM, JA PRZYJMĘ WSZYSTKO I JESTEM W PEŁNI USATYSFAKCJONOWANA I KAŻDEMU POLECAM PÓJŚĆ, GDYBYM MOGLA ZJARALABYM W KURWE ZIOŁA, ZAPOMNIALABYM WSZYSTKO I POSZLA NA TEN FILM JAK ZA PIERWSZYM RAZEM.
A teraz pare kwestii ze spoilerami:
-co do kurwy czemu Vanessa jest córką Williama, większego plotwistu Scott nie mógł odjebać
-mat pat jako kelner C O
-Czy Mike Shmidt to Michael Afton? To by nie mialo sensu, skoro on mial tam rodziców w swoich snach i mordercą byłby jego stary, ale jego stary był na ławeczce z matką like what
-skoro wszystko działo się podczas fnaf 1 czemu tam jest balloon boy? To potwierdza teorie, że chronologicznie fnaf 1 byl po fnaf 2
-po końcowych napisach byla sekretna wiadomość ,,find me", czy to znaczy, że będzie druga część filmu? Czy to mówi William Afton do swojego syna Michaela, by ten go odnalazł w safe roomie?
-to golden freddy zamknął springtrapa w safe room na 30 lat? Czy to ta symboliczna dusza dziecka?
-czy powinniśmy w ogóle film łączyć z grą?
-5 dzieci podczas snu Michałka poruszyla wątek ,że jest tam, gdzie chce być, ta kwestia była też w jednym z endingów gdzieś w ffps albo sl, już dokładnie nie pamiętam, to by potwierdzało, że jego tożsamość to Afton nie Shmidt
-William na początku wacha się czytajac nazwisko Michała, gdy czyta jego CV, jakby skojarzył fakty, że zabił jego brata czy coś, albo ma jakąś relacje i skądś go po prostu kojarzy
-Animatron, do którego miała być wpieprzona Abby przez Chice, był w książkach
-W jednym z pokoi widzimy jakiegoś złotawego animatrona w tle, czy to był może Fredbear? Ale coś mi się nie zgadza ,albo jestem ślepa, albo mam schizofrenie paranoidalną ,że zamiast muszki miał psią kość i odrazu byłam jak ,,Czy Scott jednak potwierdza Sparkiego czy co" a Golden Freddy to nie mógł być ,bo on był halucynacją
Dobra to pare moich przemyśleń, napiszcie co wy o tym sądzicie i jak wam minął film ayooo
CZYTASZ
Problemy fnafowiczów 2
ChickLitMyślę, że nie musze tłumaczyć, to jest druga część książki o fnafowiczach. data założenia: 21.11.2018