Drogie dzieci nie pijcie alkoholu.
Przykładem czemu nie należy tego robić jestem ja. Nie mam z kim z grupy się napić, bo wszyscy albo dojeżdżają, uprawiają sport albo chodzą na siłownię więc żeby nie sabotować wyników nie piją. Z tego powodu na oknienkach piję sama w kiblu. W drugim budynku, w którym prawie nikt nie ma zajęć. Polecam, choć nie polecam. Godzinne dojazdy robią z człowieka zwierzę w tej kwestii. Dobranoc
CZYTASZ
Pamiętnik studenta
HumorSytuacje z uczelni, tylko tyle i aż tyle. Może komuś poprawi to dzień