Perspektywa cama
Dzisiaj dowiedziałem, się że mam córkę ma już półtora roku postanowiłem pogadać o tym z bratem ( Monty)
- hej, Monty mogę prosić cię o radę
- jasne dawaj brat
- dowiedziałem się dzisiaj, że mam córkę
- to gratulacje to gdzie jest ta królewna
- w tym problem ma półtora roku i Gabriela mi wysłała filmik jak raczkuje
- czemu dopiero teraz i dzieci w tym wieku już nie chodzą przypadkiem?
- Hailie jest wcześniakiem, Gabriela chcę żeby dziewczynka była bezpieczna, ale ja mam przeczucie, że ona musi się wychowywać koło mnie i chłopców
- brat masz rację zrób tak jak ci serce podpowiada
- tak zrobię
Postanowiłam powiedzieć dla synów, że mają siostrę.
Gdy schodziłem na dół zobaczyłem że wszyscy siedzą w salonie bliźniacy grali w gry, Dylan przeglądał coś w telefonie , will czytał książkę a Vinc pracował
Podeszłem do nich i wyłączyłem gdy zamknąłem książke zabrałem telefon i zamknąłem laptopa
- tato! Co robisz!? - krzyknęli wszyscy oprócz Vincenta
- muszę z wami pogadać
- o czym?- Vinc
- macie siostrę - cam
- co !? - krzyknęli wszyscy jak zawsze oprócz Vincenta czasem myśle że ten chłopak nie ma uczuć
-wiemy coś o niej? - powiedział Vinc jakby szczęśliwy
- tak, ma na imię Hailie ma półtora roku mieszka w Anglii z mamą i babcią ale postanowiłam ją odebrać jest wcześniakiem dlatego rozwija się później niż rówieśnicy
- tato, mogę z tobą jechać? - zapytał Vinc
-oczywiscie synu, will ty zostaniesz z braćmi.
- okej- will
Perspektywa Vincenta
Gdy dowiedziałem się że mam siostrę i do tego taką małą byłem bardzo szczęśliwy. Odrazu pojechałem z tatą, zadawlałem mnóstwo pytania na które z chęcią odpowiadał
-tato, a ona umie mówić?
- z tego co wiem pojedyncze słowa
- a umie chodzić?
Nie, umie raczkować
I tak całą drogę się dowiedziałem si3 bardzo dużo o małej Hailie, gdy dojechaliśmy wzięliśm broń i piszliśnh na góręPerspektywa babci ( Karolina)
Mama Hailie umarła właśnie si3 o tym dowiedziała. Hailie była już zmęczona polożyłam ną spać, gdy rozległ się dzwonek do drzwi
-dzień dobry Karlina przyszłem odebrać córk3- powiedział a mnie zamurowałi, ale cóż nie mogłam mu tego zabronić
- witam camdemie, oczywiście dam ci córeczkę, Gabriela umarła, mam nadzieję że dobrze się nią zajmujesz.Perspektywa cama
Gdy Karolina piwiedziała mi że gabiella nie żyje stanołem jak wryty postanowiłam że Hailie będzie najbardziej chronionym dzieckiem na świecie,. Gdy babcia mojej córki poszła po nią, dała mi ją na ręce zawinięta w kocyk płakałem ze wzruszenia dziewczynka była taka malutka a zarazem taka leciutka.
- cam tylko uważaj na nią, dobrze?
- oczywiście, dowidzenia
- dowidzenia
Gdy wsiedliśmy do auta Vinc prowadził ją siedziałem z tyłu z moją królewną w fotelikuPerspektywa Vincenta
Gdy zobaczyłem tą kruszynkę prawie co się nie rozpłakałem ale postanowiłam byç twardy, do domu jechaliśny 6 godzin bo były przerwy z małą
Perspektywa cama
Gdy dojechaliśmy do domu wzielem królewne na ręce i poszliśmy do domu cała 4 spała na kanapie, postanowiłem położyć perełke na wilku który spqmł i poszłen do biura pogadać z Vincentem-synu ja muszę wyjechać i sfingować swoją śmierć chłopcy o tym wiedzą ty jako najstarszy przejmujesz firm3 i opiekę nad Hailie okej?
- tato a czy will może mnie zastąlić chciałbym wychować Hailie w kochającej atmosferze nie jak my wszyscy z niańkami
- ależ oczywiście że tak
- tato a co na to organizacja?
- nie mogę im piwiedzieć że hailei go moja córka bo zaraz będą aranżowac jej małżeństwo, dlatego ty Vincent będziesz jej ojcem formalnie i w praktyce gdy będzie rozumiqła powiemy jej o wszystkim zgadzasz się?
- tak
Gdy skończylem rozmowę z Vincentem ja poszłem się pakować a vince do salonuPerspektywa Vincenta
Zeszłej do salonu i hailie tam nie było zacząłem jej szukać bracia i tata też szukali ochrona też.
- Hailiś, chodź to ja twój tata! - krzyknąłem
- ta - ta ! - krzykneło dziecko zobaczyłem , że jest na końcu korytarza pracowniczego gdy nagle przy drzwiach do biura stał klient całkowicie o nim zapomniałe.
- dzień dobry vincencie, co te dziecko tutaj robi?
Dzień do ty hungry poznaj Hailie Monet to moja córka
- oo gratulacje, ile ma lat?
- 1,5 roku nic wcześniej nie mówiłem bo była w szpitalu jest wcześniakiem
- przepraszam, że nie dałem wcześniej xnać rozumiesz hungry że bardzo zależy mi na jej bezpieczeństwie- wzielem dziewczynkę na ręce i poszłen do gabinetu z klientem
- mam hundry nadzieję, że nie przeszkadza ci obecność mej córki przy spotkaniu
- oczywiście, że nie
Rozmowa z klientem trwała ok. 1 godziny hailiś raczkowała po całym gabinecie
- do widzenia vincencie i zdrowia dla małej
- dzi3kujemy i do widzenia hundredzje
Gdy klient wyszedł wziołem moja córke na ręce i zeszłem z nią na dół gdzie wszyscy się żegnaliPerspektywa cama
Żegnalem się powoli z każdym z dzieci został tylko Vinc i hailie. Chłopcy wiedzieli , że mqla hailie będiz egadała do vinca tato, żsby nikt nie wiedział że Hailie to moja córka.
Gdy Vincent podszedł przytuliłem go i hailie póżniej wyszłam z domu.Perspektywa Vincenta
- tata! - krzykneła mała wyciągając ręce żybym ją wzioł
- co tam robaczku- podniosłem ją a moje rodzeństwo staneło jak wryte pierwszy ockną się Dylan
- co ty wince powiedziałeś?- Dylan
- robaczku, to małe dziecko jest prawnie i rzeczywiście moją córką
- do nas nigdy tak nie mówiłeś , czuj3 się urażony- powiedział tony i święta trójca zaczeła się śmiać
- idę na górę, o 18 jest bal na którym oglosze, że Hailie to moja córka - powidedziałe.
Poszlem na góre polożyłem robaczka do dostawki przy moim łóżku bo w dzień spała u mnie a w nich u siebie. Była godzina 16.30. obudziłem Hailie i ja ubrałem w piękną białą sukienkę białe buty i beżowym płaszczem . Ja ubrałem garnitur o 17.30. wszyscy byli już gotowi na dole
-dylan ty jedziesz z bliżniqkami a ty will z nami - powiedziałem gdy usluszałe że świ3ta trójca si3 kłóci kto prowadzi odrazu internetowałem
- Dylan, ty prowadzisz
Wszyscy wsiedli do aut i pijechaliśmy po ok. 15 minutach byliśmy wszyscy na miejscu
CZYTASZ
Mała Hailie Monet
Teen FictionCo gdyby vince opiekował się Hailie jak córką a ona mówiła do niego tato i wszyscy myśleli że jest jego córka a tylko oni znają prawdę