Pobudka

12 0 0
                                    

Mansi otworzyła oczy i gwałtownie wstała. ,,To był tylko koszmar...Tylko głupi koszmar. Nie jest on rzeczywistością..."-Pomyślała dziewczyna, po czym poszła do łazienki. Musiała się ogarnąć, to był jej pierwszy dzień w nowej szkole. Wzięła szczotkę i zaczęła czesać swoje ciemne, długie,  kręcone włosy. Delikatnie spięła grzywkę spinkami w kształcie kwiatów lotosu. Popatrzyła w lustro. ,,Dasz sobie radę"- powiedziała cicho do swojego odbicia, po czym wyszła z łazienki. W sypialni zaczęła się przebierać. Zaczęła ściągać koszulkę, jednak w połowie zastygła w szoku. Na jej brzuchu znajdowała się dziwna i brzydka blizna. ,,Nie pamiętam żeby coś mi się stało..."-pomyślała zdziwiona.  

🪷

Mansi powoli szła korytarzem w szkole, nie wiedząc nawet gdzie ma iść. Przystanęła przy jednej z szafek i rozejrzała się nerwowo. Nigdy nie wiadomo czy ktoś nie będzie chciał ci zrobić krzywdy. Jest rok 2050. Ludzie przestają trzymać się morałów a instynkty, które powinny być schowane głęboko w człowieku wychodzą na zewnątrz. W minionych latach zgłaszanych jest coraz więcej morderstw, a w zakładach psychiatrycznych panuje przepych. 

-Ej, zgubiłaś się?- spytał miękko kobiecy głos. Mansi odwróciła się gwałtownie, żeby zobaczyć dziewczynę znacznie wyższą od niej o krótkich blond włosach i śniadej cerze.

-Tak t-trochę...-zaczęła się jąkać nerwowo. Błękitne oczy prześwidrowywały ją na wylot. Dziewczyna się zaśmiała i wysunęła rękę. Mansi niepewnie jej podała swoją rękę. 

-Jestem Aria!- powiedziała radośnie, potrząsając ręką Mansi energicznie. Mansi poczuła się dziwnie...Jakby już kiedyś to już się wydarzyło...

-Ario, wiesz może gdzie mogę znaleźć k-klasę ogrodniczą?- spytała się, wciąż niezbyt przekonana do bladej koleżanki. Ta, kiwnęła głową i odwróciła się w drugą stronę.

-A więc, musisz iść prosto a później, przy fontannach z wodą do picia skręć w lewo i idź prosto. Na końcu tego korytarza po lewej są drzwi do klasy.- mówiła, pokazując rękami kierunki. Odwróciła się z powrotem do Mansi. Ona miała już odejść ale stanęła i odwróciła się do Arii. 

-Dzięki Aria. I miło było cię poznać.- powiedziała, po czym uśmiechnęła się lekko. Aria odwzajemniła uśmiech i poszła w swoją stronę. 

🪷

Mansi dotarła do klasy. Powoli otworzyła drzwi i weszła do środka...  

🪼

Aria oparła się o szafkę znudzona. Rozejrzała się dookoła znużona tym tłokiem i zaduchem panującym na szkolnym korytarzu. Nagle zobaczyła ją. Miała uczucie, jakby kiedyś ją już widziała, jednak ważniejsze było to, że wpadła jej w oko. Niska szatynka o oliwkowej cerze. Śliczne, nieśmiałe brązowe oczy szukające ucieczki od spojrzeń innych ludzi...Może nie miała sylwetki modelki ale była po prostu piękna. Aria dostrzegła iż dziewczyna wygląda na zagubioną...𝙒𝙮𝙨𝙩𝙧𝙖𝙨𝙯𝙤𝙣𝙖... 𝙅𝙖𝙠 𝙤𝙛𝙞𝙖𝙧𝙖...

🪼

Po pokazaniu Mansi drogi do klasy dziewczyna odsapnęła lekko, nadal patrząc w stronę, w którą poszła. Musiała zrobić pierwszy krok. Sprawdziła na tablicy plan lekcji Mansi, zgadując do której klasy chodzi na podstawie klasy do której ją nakierowała. Postanowiła że poczeka na nią po lekcjach i spróbuje się z nią umówić. Lekcje mijały powoli a Aria niecierpliwie wierciła się w ławce. Chciała ją poznać. Jej imię, jej zainteresowania i tak dalej...Chociaż...Co jeśli nie lubi dziewczyn? Co jeśli jej nie polubi?...𝙈𝙪𝙨𝙞 𝙟𝙖̨ 𝙥𝙤𝙡𝙪𝙗𝙞𝙘́. 

🪼

Po lekcjach Aria zakradła się pod klasę Mansi. Dzwonek zadzwonił a uczniowie zaczęli opuszczać klasę. Mansi wyszła z klasy niepewnie. Odwróciła się i po zobaczeniu Arii aż odskoczyła. 

-O Boże, wybacz, nie chciałam cię wystraszyć!- Aria powiedziała szybko próbując uspokoić dziewczynę.

-W...W porządku.- Mansi wyszeptała cicho. Jakim cudem Aria wiedziała do której klasy chodziła?... Aria popatrzyła się w dół na nią i uśmiechnęła miękko. Mansi popatrzyła się jej w oczy po czym szybko odwróciła wzrok. Jednak Aria już ją rozczytała. 

-Chciałabyś może pójść na wspólny spacer?- spytała się Aria. Mansi kiwnęła głową. Obydwie dziewczyny powoli wyszły ze szkoły. 

🪷

-A więc...Jak masz na imię? Podałam ci swoje ale nie zdążyłam o twoje spytać.- Aria zaczęła.

-Mansi, jestem Mansi.- odpowiedziała dziewczyna. 




Deja Vu czy Fatum?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz