20 września 2020 roku
Była deszczowa pogoda gdy Ala akurat wychodziła ze szkoły po 6 godzinach lekcyjnych. Kiedy wchodziła na swoją ulice "Słoneczną"
Usłyszała głos chłopaka. Który do niej podszedł.- Alicja. Wychodzisz dziś jeszcze na dwór? zapytał kacper. - Bo oliwia się mnie pytała przed szkołą.
(Oliwia to młodsza siostra Kacpra o 6 lat.)
- Mhm napewno ona. A to czemu mówisz mi to dopiero teraz? Po szkole? - odpowedziała
zirytowana Ala.- Bo w szkole nie mniałem czasu to wychodzisz czy nie??
- Może tak, może nie, niewiem zobacze - odpowiedziała wzruszjąc ramionami. - A Oliwię pozdrów o demnie i powiedz że jak z nią to modę wyjść na dwór.
- Ej a ze mną?
- Mówiłeś o Oliwii a nie o sobie. - Przyznała dziewczyna.
- No mówiłem ogólnie o mnie i oniej ale jak coś to za godzinę możesz się z nią spotkać- odpowiedział.
I tak wyglądały zazwyczaj większość dni... Ale do czasu.
‐ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Hej mam na dzieje że wam się
spodoba może prolog nie zachęca ale mam bardzo ciekawy pomysł na całą tą historie więc mam nadzieję że ktokolwiek polubi lub przeczyta chociasz te opowiadanie
♡♡♡
Ps. To moje pierwszę
opowiadanie więc przepraszam za wszystkie nieścisłości związane z fabuła czy też z stylem pisania a i czy mam zostoć przy 3 osobie czy chcecię 1 osobie?
CZYTASZ
W drodze ku miłość
Teen FictionOpowiadanie te ma realnych bohaterów lecz wydarzenia które to będą opisane nie będą zgodne z relnym życiem (to czyli to moja wyobraźnia i nie stało się to w prawdziwym życiu) a ja zrobiłam to opowiadanie bo shipuje ich wraz ze swoją przyjaciółką i m...