Porwanie

1.4K 31 4
                                    

Jak zawsze wstałam o 7.00 ubrałam się w mundurek i zeszłam na śniadanie.
Przy stole oczywiście nie mogło zabraknąć zaspanej,świętej trójcy.
-Haj
Przywitałam się biorąc tosta z talerza.
-cześć dziewczynko-D
-siema młoda-s
Tony tylko coś burknoł i poszedł do garażu, zapewne po motor.
-z kim jade?
-ze mną-S
Kiwnełam głową, dokończyłam tosta i poszłam pod niebieskie lamborghini brata.
5min później już jechałam do szkoły, słuchaliśmy piosenek drąc się na całe auto.Podjechaliśmy już pod szkołę żuciłam na porzegnanie krótkie "Hej" i musiałam się pośpieszyć bo zadzwonił dzwonek.Wszyscy już poszli,nagle poczułam na twarzy materiał.Film mi się urwał...
Obudziłam się w piwnicy byłam skuta sznurem do krzesła.Byłam  nagle jakiś zamaskowany facet wszedł do środka.
- no no Perełka Monetów się obudziła-parsknoł.
-k-kim tt-ty jesteś?!-krzyknęłam
-Grzeczniej Monet!
I  uderzył mnie po twarzy.
Wyją z kieszeni pistolet celując we mnie...
-Ostatnie słowa?!-warkną
-Kocham was-szepnełam
I strzelił...
***
Hejka ogulnie to moja pierwsza książka na wattpad przepraszam za błędy itp piszcie propozycje na kolejne^^

Jedyna w swoim rodzaju/ Hailie MonetOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz