Razem z Noah walczyliśmy z Terrorconami chroniąc siebie nawzajem. Gdy tylko zetknęliśmy się plecami spojrzałam na wieżę. Wieża dalej była aktywna. Co zajmuje Elenie tyle czasu?
S: Noah lecę sprawdzić jak radzi sobie Elena! Dasz sobie radę?
N: Pewnie, leć!
Dezaktywowałam działka i wzbiłam się w powietrze szybko lecąc do Eleny. Unikając pocisków dotarłam na miejsce widząc jak Elena jest przy panelu kontrolnym, a przed nią obracały się niebieskie okręgi z różnymi symbolami. Podbiegłam do niej.
E: Żartujesz sobie?
S: Elena. Co ci tak długo zajmuję?
E: Sama zobacz. I co teraz? Nie znam się na kosmicznej technologii.
S: Nie panikuj. Spójrz, widzisz to małe kółko obok siebie? Zobacz co ono robi.
Tak zrobiła. Gdy tylko obróciła kółkiem te większe spowolniły w ustawiły się blisko siebie. Słysząc zamieszanie za nami odwróciłam się by zobaczyć jak zbliża się do nas chmara tych małych conów.
S: Pośpiesz się Elena. Osłaniam cię.
E: Postaram się.
Zmieniając ręce w działka odsunęłam się od panelu i strzelałam do wroga zabijając jednego po drugim ale ich ciągle przybywało. Po chwili pojawił się Bee z Noah i pomogli mi ich utrzymać z dala od Eleny. Bee tak jak ja do nich strzelał, a Noah używając ostrzy wysuniętych z ramion ciął ich na kawałki.
N: Musimy się pośpieszyć!
S: Myślisz, że nie wiem! Elena!?
E: Rozgryzłam tą maszynę! Dajcie mi jeszcze chwilę! Został mi ostatni symbol!
S: Dobra. Słyszałeś Noah! Pokażmy im na co nas stać!
N: Umieraj ty pokraczny skurczy...
Nagle wyskoczył na niego wielki metalowy skorpion ale w porę uratował go Primal wyrywając mu ogon i niszcząc za jego pomocą mniejszych conów. Następne skorpiony zbliżały się do nas ale Primal dawał sobie z nimi radę. Widząc, że Noah dalej ma kłopoty dołączyłam do niego zmieniając jedną rękę w ostrze i cięłam ich na kawałki. Nagle zaczęło się robić ciemniej co było dziwne ponieważ jest dopiero wczesny wieczór. Spojrzałam w górę razem z Noah widząc jak zbliża się do nas wielka metalowa planeta z pomarańczowym otworem. Unicron.
Ale zanim całkowicie przeszedł Elena wpisała ostatni kod dezaktywując maszynę. Udało się!
S: Tak!
E: Udało się!
N: Yeah! Brooklyn rządzi!
Sg: Nie!
Słysząc Scourge'a wiedziałam, że to nie wróży nic dobrego. Widząc jak został przygwożdżony przez Optimusa do ściany lawy udało mu się skierować działko w stronę panelu.
CZYTASZ
Transformers przebudzenie bestii: Nowa Przygoda
FanfictionCzasem trzeba popatrzeć w przeszłość by nie popełnić tych samych błędów w przyszłości. Historia potrafi wiele nas nauczyć wystarczy tylko do niej sięgnąć. Nazywam się Suzan Lee i jestem archeologiem. Uwielbiam odkrywać historię i zwiedzać różne zaką...