Seven

12 2 1
                                    

Podeszłam do moich znajomych z którymi dawno nie rozmawiałam

"W końcu idzie!"

Lydia krzyknęła podbiegając do mnie

"Wyglądasz świetnie"

Dodała gdy zobaczyła mnie

"Dziękuję"

Zaśmiałam się zakładając włosy za ucho

"No nie jest źle"

Uśmiechnął się Luke

"Ta, bo ty się znasz"

Zaśmiałam się

"No, myślisz że kto pomaga Lydii ze strojami do szkoły?"

Zapytał podnosząc ręce by pokazać na dziewczynę

"Moja mama mi pomaga"

Zaśmiała się

"Dobra kochana, opowiadaj nam, jacy oni w ogóle są? Spędzasz z nimi dużo czasu"

Powiedziała pokazując na chłopaków

"Są świetni, mili, no byłam wczoraj na ich próbie, polało się piwo po włosach Christiana więc musiałam pomagać je myć. Ale było świetnie"

"No to super, chodźmy"

Uśmiechnęła się obejmując mnie ramieniem

"Gdzie reszta?"

Zapytałam patrząc na Luke'a

"Na wagarach"

Wzruszył ramionami, weszliśmy na boisko i usiedliśmy przy ławce

Moje oczy uciekły za Luke'a, w stronę znanych mi długich włosów

Gadał z jakąś dziewczyną, a bardziej podrywał, trochę bolało, ale nie był przecież moim chłopakiem, tylko kolegą

Złapał jej podbródek i uśmiechnął się, zabrała jego dłoń z chytrym uśmiechem i odeszła

Ciekawiło mnie o czym rozmawiali

"Słuchasz?"

Zapytała Lydia

"Nie, odleciałam, mówicie jeszcze raz"

Spojrzałam na dziewczynę

"Ktoś tu diluje, jakaś laska"

Powiedział Luke

----->

Czekałem w miejscu sprzedaży dragów, przyszła dziewczyna

"W końcu, ile można czekać"

Spojrzałem na brunetkę

"Bo ci nic kurwa nie sprzedam, co chcesz"

Spojrzała na mnie

"Co masz najtaniej?"

"Maryśkę"

Wyjęła z torby małą torebeczkę z zielskiem

"Dobra, ile?"

"20"

"Zniżka jakaś?"

Podeszłem do niej

"Nic za darmo, co masz do zaoferowania?"

Zapytała, złapałem jej podbródek i spojrzałem na nią z uśmiechem

"To co zawsze"

Zabrała moją dłoń z chytrym uśmieszkiem i spojrzała na mnie

CrushOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz