Samotna dziewczyna i zniszczony chłopak

1 0 0
                                    

Świat się zawalił
Wszyscy odchodzą
Została sama
Poddać się chciała

Już z żyletką siedziała
Na starym moście płakała
Wtedy go poznała
Chłopaka cudownego

Cudownego lecz zniszczonego
Bardzo smutnego
Zawsze uśmiechniętego
Kryjącego cały ból

Podszedł i przytulił
Później się przedstawił
Ratować od smutku potrafił
Posklejać dziewczynę próbował

Wywalił żyletki
Łzy opierać zaczął
Odsunął od krawędzi
Życiu sens nadając

Odszedł z tego świata
Dwa tygodnie później
Opuścił ją, osamotnił
Życie za nią oddał

Ból ją przeszywa
Straciła przyjaciela
O samobójstwie duma
Na moście znowu siedzi

Ma nadzieję jeszcze
Że to zły sen tylko
Że on zaraz przyjdzie
Że wróci ją przytulić

Brakuje jej jego
On odszedł na zawsze
Już jej nie przytuli
Już jej nie uratuje

Dni mijają, ona nadal sama
Prawdy dowiedzieć się pragnie
Ta prawda ją zabije
Ta prawda ją złamie

Chronić ją chciał
Od ludzi toksycznych
Życiem to przepłacił
Za dużo poświęcił

Depresja go dobiła
Gdy dowiedział się
Co w życiu dziewczyny
Ciągle dzieje się

Jego oczy zgasły
Porozmawiał z nią
Przeprosił i odszedł
Zostawiając ją

Dowiedziała się
Że nie dał rady
Jeszcze nie zna
Całej prawdy

Wiersze samobójczyniOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz