Aktualnie trwa druga wojna światowa.
Rzesza pracuje i jest wyjątkowo wściekły.
N (Niemcy) - Tato masz chwilkę?
Rz (Rzesza) - Czego?! Nie widzisz, że jestem zajęty?!
N - No bo dzisiaj...
Rz - Nie obchodzi mnie to! Jestem zajęty i mnie to nie obchodzi!
N - Ale...
Rz - Żadne "Ale"! A teraz zejdź mi nareszcie z oczu!
N - Nienawidzę Cie!
Rz - Niemcy uspokój się.
N - Nienawidzę cię! Najlepiej by było jakbyś zdechł raz na zawszę! *Wybiega*
Po drugiej wojnie światowej. Tereny Niemiec są podzielone ale NRD te tereny zjednoczyła ponosząc niestety śmierć. Aktualnie jest po pogrzebie. Wszyscy się rozeszli ale Niemcy został i dalej opłakuje. W tym momencie podchodzi Rzesza.
N - Czego chcesz potworze!
Rz - Tęsknisz za nią prawda?
N - Tylko ona była przy mnie. Tylko ona mi została. A teraz jej nie ma.
W tym momencie Rzesza przytula Niemcy aby ten przestał płakać.
Rz - A jakbym ja odszedł też byś płakał?
N - *przez płacz* Jasne, że bym płakał! Jesteś ostatnią osobą która mi została!
Rz - Przecież kiedyś powiedziałeś, że by najlepiej było jakbym umarł a teraz mnie nazwałeś potworem.
N - Ja nie chciałem tego powiedzieć. Przepraszam. Wybaczysz mi?
Rz - Już dawno ci wybaczyłem.
CZYTASZ
Jeszcze Będzie Dobrze
ContoDla tych co czują się jakby ich świat się walił. W formie countryhumans. Będą to smutne opowiadania. Czasem z morałem a czasem bez.