Zezol po paru tygodniach uczenia w szkole nie daje już sobie rady. Uczniowie z pierwszych klas z niego sobie zartuja. Najbardziej 1D. Co w tej klasie sie nie dzialo... Co chwile wychodza do kibla... Ech trzeba wspomniec ze w tej klasie jest Filip, ktorego wraz z Woznica przylapal na paleniu. W klasie odwalaja sie rozne rzeczy - zakladaja kaptury i udaja drilowcow wedlug zezola. Bo gdy ktos zaklada kaptur podczas gdy w sali jest godlo jest scierwem. Nie mozna tego robic!
Najgorzej jest w czwartek. Z 1D ma w sali wtedy 207 GDZIE NIE MA GODLA. TO JEST NIE DOPUSZCZALNE. Zezol ma wlasna sale, gdy wisi godlo specjalne. Jest zlote i cudowne. Piekne... Ach az sie zawsze wzrusza a gdy ktos go nie szanuje - placze i sie wkurwia. Wracajac, gdy nosisz kaptur, zezol sie wkurwia. Raz na lekcje Macius zalozyl kocie uszka od Nicoli i udawal pajaca. Zezol nie wiedzial co to za wynalazek dziecko z autyzmem, przynioslo. Wkurwialo go to. Brak szacuku do godla! W dodatku to tak dzwonilo... Jak jakas krowa... Zezol poczatkowo myslal ze Macius udaje krowe.
Nastepnymi rzeczami co sie nie odwalaly bylo robienie zdjęć godłu (oczywiscie w innej sali). W rzeczywistości zezol nie wie że to jemu robią zdjęcia ale szanował to bo w tedy myślał ze robia godłu.
Godni zaufania polacy, godła się nie boją!
CZYTASZ
Życie Zezola
HumorHistoria powstaje w celach HUMORYSTYCZNYCH. nie ma na celu NIKOGO obrazic, skrzywdzic czy ponizyc. Opowiesc zawiera tresci 18+, nie zrozumiale czesto, dziwne, obrzydliwe. jezeli nie jestes fanem takich tresci, nie czytaj tego.