Ciemne Tajemnice. Tom 1

2

Nie mogłam spać przez całą noc, bo gnębiły mnie myśli: "czy to naprawdę on, a nie jakiś szantażysta?", ledwo co pamiętam ojca. Znikł kiedy miałam 4 lata, więc Aleksandra, czyli moja mama wmawiała mi, że umarł w wypadku samochodowym.

Wyszłam z domu nic nikomu nie miesiąc, i po chwili zaczęłam biec przed siebie. Każdym krokiem do przodu znikała we mnie frustracja na nich. Kochałam ich tak samo, ale on mnie zostawił kiedy najbardziej go potrzebowałam. Jak biegałam tak przez pół godziny, aż zaczął padać deszcz. Wtedy udałam się do najbliższej restauracji jaką napotkałam. Zajęłam stolik i zamówiłam sobie ciepłą zupę krem oraz cappuccino.

Zapowiadało się że będzie jeszcze padać przez trzy godziny, więc gdy zjadłam to pobiegłam jak najszybciej umiałam prosto do domu, jednak gdy biegałam niecałe 5minut to zatrzymał się przede mną BMW i8. Drzwi tego pojazdu natychmiast się otworzyły a za kierowniczą siedział przystojny wysoki mężczyzna , gdy mnie zobaczył jak jestem bardzo mokra to się lekko uśmiechnął.

-Hej wchodź do auta do cię podwiozę do domu - popatrzył się na mnie i zaraz dodał- twój tata mnie przysłał.

- Nie rozumiem.

- Wejdź to cię przywiozę, a on ci powie, ale aby cię uspokoić to jestem jego prywatnym kierowcą - powiedział podnosząc głos.

Wsiadłam do auta niepewnie. Tak jak powiedział od razu zatrzymał się przy samej bramie, gdzie już czekała na mnie moja przyjaciółka, a obok niej mama w objęciach ojca.

**********

Gdy się wykąpałam i przebrałam w suche ubrania, wszedłam do salonu i nie musiałam długo czekać aż powiedzieli o co chodzi.

-Jestem twoim ojcem, uzgodniłem z twoją mamą- popatrzał się na mnie i na mamę której wzrok chciałby powiedzieć "Nie mów jej o tym proszę." ale nic nie powiedziała, więc westchnął głęboko i dokończył -uzgodniłem z twoją mamą że zniknę z waszego życia aż będziesz miała 24 lata. Więc może zacznę od tego że jestem szefem mafii w Leicester i jeszcze w 2 innych krajach. Mówiłem z tego powodu was opuścić żebyście były bezpieczne.

- Byłybyśmy bardziej bezpieczni gdybyś był przy nas ! - Warknęłam za nim, a później dodałam- Gdybyś przy mnie był to wiele rzeczy by się nie stało.

Obaj patrzyli na mnie pytająco ale ja milczałam, przez dłuższą chwilę gdy nagle usłyszałam głos mojej przyjaciółki.

- Ktoś cię skrzywdził !?-wydusiła z siebie, gdy się odwróciłam w jej stronę to zobaczyłam że ukrywa usta swoją ręką.

- Co? Emma nikt mnie nie zgwałcił jak o to ci chodzi, ale stało się coś bardziej gorszego, przeze mnie, ale to było dawno i już prawie zapomniałam.-wzięłam długi i głęboki wdech i wydech, aby wydusić z siebie całą prawdę o mnie i co zrobiłam. Nie byłam jeszcze gotowa aby to zrobić więc pięknie zmieniłam temat- No a w ogóle to czemu tak długo byłaś na imprezie, czyżbyś kogoś miała, albo poznałaś.

Tak jak podejrzewałam milczała. Ale tylko przez chwilę bo podeszła do mnie i szepnęła mi do ucha 'on jest cudowny, później ci go przedstawię i będziesz zaskoczona jaki jest zabawny.'

Wyszła, a za nią ojciec. Podeszłam do mamy i się do niej przytuliłam, szepnęłam jej do ucha że nie ma się czego martwić że wszystko mam pod kontrolą. Tylko ona jedyna wiedziała co miałam na myśli.

Weszłam do kuchni. Zrobiłam szybko sobie śniadanie aby zaraz je zjeść.

Umyłam się po jedzeniu i ubrałam coś stosownego do wyjścia.

Zetknęłam na telefon aby zobaczyć godzinę, po czym nie mówiąc nikomu jakie mam plany wyszłam i zatrzymałam pierwszą taksówkę, od razu powiedziałam gdy siadłam "Na lotnisko" .