Gdy siedziałam na kanapie nagle ktoś zaczął pukać do drzwi, a z pod drzwi wysunęła się koperta, czerwona koperta. Podeszłam do niej i wzięłam ją do rąk, po chwili ją otworzyłam a zawartość koperty mną wstrząsnęła... były tam zdjęcia martwego człowieka... O ile się nie mylę to był przyjaciel ojca... Czy typowi się należało? trochę tak. Miał na karku dużo złego, nawet związane ze mną. Ale nigdy nikomu nie życzę śmierci, bo każdy zasługuję na życie. On miał rodzinę... żonę, dzieci, wnuki... To okropne, dlaczego ktoś go zabił? Gdy zobaczyłam to zdjęcie zamarłam w miejsc. Nogi zrobiły się jak z waty i runęłam tyłem na ziemie. Przestałam na chwile oddychać ale po chwili znowu wzięłam oddech. Nate przyszedł po 3 minutach a dla mnie to było jak 3 godzinny, spojrzał na mnie z przerażeniem.
-Co się stało Nelly? -spytał i klęknął przy mnie.
Bez żadnego słowa podałam mu zdjęcia i zaczęłam jeszcze bardziej płakać. Po jego minie wywnioskowałam że się przeraził, bo wstał i wyjął telefon, po czym wybrał jakiś numer.
-Chłopaki macie być w domu za 5 sekund. Zrozumiano? -powiedział i się rozłączył. Wybrał kolejny numer i przyłożył telefon do ucha.
-Halo? -usłyszałam głos w słuchawce.
-Macie być w moim domu za 3 jebane sekundy -powiedział szybko Nate.
-A to za jakiego chuja? Mamy plany i... -nie było dane dokończyć mężczyźnie
-A mnie to gówno obchodzi, masz jebaną sekundę żeby być w moim domu i nie dostać wpierdolu -warknął brat i się rozłączył.
Nate klęknął przy mnie i przytulił mnie mocno, trochę mnie to uspokoiło i mój oddech był już w normie. Po kilku minutach siedziałam już na kanapie i patrzyłam jak Nate wydziera się na pozostałych braci. Nagle do domu weszło kilku znajomych braci i zaczęli o czymś gadać, o czym? Nie wiem bo nie słyszałam dokładnie. Wstałam i podeszłam do grupy chłopaków, wyglądałam przy nich śmiesznie. Ponieważ mam około 160 cm wzrostu a oni mają jakieś 190.
-Nate? -wypowiedziałam imię mojego brata i wszystkie spojrzenia spadły na mnie.
-Tak? -spytał.
-Czy Fisherowie są dla nas groźni? -spytałam a Nate się schylił i złapał mnie za ramiona.
-Trochę tak. A czemu pytasz? -odpowiedział a ja spuściłam lekko wzrok.
-B-bo Noah Fisher chodzi ze mną do s-szkoły -zaczęłam się jąkać ze stresu.
-Spokojnie... Nic ci nie może zrobić -powiedział i złapał moją brodę, i podniósł ją każąc mi patrzeć mu w oczy - Przysięgam.
Przysięgi w naszej rodzinie są dość ważne, więc jak ktoś coś przysięgnie to musi to być prawda. No w teorii. Bo nie zawsze jest to do spełnienia, no na przykład gdy ktoś mówi że ci włos z głowy nie spadnie przysięgam. A to przecież nie jest do obiecania. Ludzie są okrutni i karmią się złem, bólem i cierpieniem. To jest okropne, ja nigdy nikogo nie uderzyłam, dobra biłam się z braćmi ale zawsze przegrywałam bo są starsi i silniejsi.
-Myślicie że oni przyjdą? -spytał Leo -no wiecie jacy oni są więc mogą zrobić wszy...
-Wiem Leo -Odparł Mike -jako najstarszy z rodzeństwa stwierdzam że powinniśmy...
- ... spierdolić na księżyc -dokończył Leo
-Ty jesteś jakiś pierdolnięty? -spytał Nate- jako że wszyscy stąd obecni są mądrzejsi od ciebie Leo sami to wymyślimy
-Ej ej! Nie jestem najgłupszy! -krzyknął Leo
-Jesteś -odparli obaj bracia.
-Dobra koniec tej beznadziejnej wymiany zdań -powiedziałam a raczej rozkazałam \
CZYTASZ
Cruel Angel 18+
Teen FictionNelie Wesley to 17-letnia dziewczyna która nazywana jest ,,perełką Wesleyów" Dziewczyna mieszka z Braćmi i ojcem. Ojciec rodzeństwa to alkoholikiem i Hazardzista w jednym. Wydaje całe pieniądze na alkohol, papierosy i kasyno. Bracia Nelie są bardzo...