When the devil comes out...

PROLOG

Hej,

    Jestem Olivia. Mam 17 lat i uczę się w szkole która uważana jest za placówkę dla dzieci z bogatych rodzin. Nie ukrywam jest tak, ponieważ dostanie się tu wymaga sporej sumki pieniędzy. Pomimo tego że wszyscy mają tutaj wyższy status społeczny nie bardzo ich to obchodzi. Dzieją się tu różne rzeczy... podobno jedna laska z klas starszych puszcza się żeby zarobić dodatkowe pieniądze bo według niej "dostaje za mało pieniędzy od rodziców na swoje wydatki. Zapomniałam powiedzieć o tym że jest to szkoła z budynkiem tzw. akademika więc tak jakby tu mieszkamy. Dobrze że to osobny budynek bo gdyby nauczyciele słyszeli wszystkie imprezy, bliskie zbliżenia które słychać na cały korytarz i inne nasze akcje to chyba by się załamali i zrezygnowali z zawodu. 

    W budynku mieszkalnym jesteśmy podzieleni na grupy które mieszkają w konkretnej części:      -w pierwszej sekcji mieszkają wilkołaki i bardzo dobrze bo są daleko i nie słychać ich jak się drą w środku nocy,                                                                                                                                                                        -w drugiej mieszkają wampiry, jest ich najmniej z wszystkich ale są spoko i nie ma z nimi problemów jak trzeba coś między sobą załatwić,                                                                                                   -i tu zaczyna się drugie piętro, sekcja trzecia należy do aniołów i od razu mówię że nie są tacy święci jak mogło by się wydawać ale tak czy siak są chyba najspokojniejsi, w teorii nie powinniśmy się z nimi zadawać bo "mamy na nich zły wpływ" czy coś takiego a my i tak mamy to gdzieś lecz postanowiliśmy między sobą że będzie jak najmniej związków między diabłami a aniołami jednak nie są one surowo zakazane,                                                                                                          -sekcja czwarta, czyli najbardziej huczna część budynku bo jest nas najwięcej, często robimy imprezy i jesteśmy trochę niegrzeczni ale niegrzeczni w tą brudną stronę, czemu? Prawie każda dziewczyna tutaj była rozdziewiczona czasami nie z własnej woli a fantazje niektórych są bardzo ale to bardzo dziwne.  No cóż przynajmniej wszystko jest okey i jak komuś się coś dzieje to większość reaguje. Można powiedzieć że kiedy jest potrzebna pomoc to jesteśmy dla siebie rodziną.

    W centrum plotek jestem dość znana z tego że mam zdolność do nawiązywania kontaktu z zmarłymi, jestem doceniana w diabelskich kręgach jako najlepszy organizator seansów paranormalnych. Czasami ta umiejętność jest uciążliwa ale już się przyzwyczaiłam do tego że widzę więcej niż inni. Niektórzy uważają że powinnam się leczyć ale to dla mnie i dla mojej rodziny zupełnie normalne, nie przejmuje się tymi komentarzami. Nawet jeden z aniołów stwierdził że znam się na robocie z duchami. Sądzę że im dłużej będę w tej szkole tym będzie ciekawiej...

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Hejka, jest to pierwsza książka jaką zaczynam pisać więc proszę nie zwracać uwagi na błędy i inne pierdoły ;)

Zapraszam!!